Obchodzony dziś Międzynarodowy Dzień Druku to doskonały moment, aby przyjrzeć się bliżej roli, jaką we współczesnym świecie odgrywa technologia druku i sama komunikacja wizualna. To właśnie druk cyfrowy i jego kreatywne zastosowania – obok rozwiązań fotograficzno-filmowych – są najsilniej zakorzenione w DNA firmy Canon. Szerokie portfolio produktów i usług od lat wyznaczają granice innowacyjności w branżach, takich jak poligrafia, grafika artystyczna czy druk przemysłowy, zarówno jeśli chodzi o zastosowania konsumenckie – domowe – jak i te biznesowe czy przemysłowe.
Liczba zastosowań druku w naszym codziennym otoczeniu oraz branż, dla których jest on isotnym elementem, jest ogromna. Sklepowe witryny zachęcające do skorzystania z nowej promocji, domowe tapety i kuchenne kafelki z personalizowanymi wzorami, fotografie w rodzinnych albumach czy magnesy na lodówkę, nawet obicia lub fronty mebli, czy kolorowy pokrowiec na smartfon, który właśnie trzymamy w rękach – wszystkie te aplikacje to efekt nieustannej ewolucji, jaką technologia druku przebyła w ostatnich kilkudziesięciu latach.
Jak to możliwe, że od tylu lat technologie cyfrowego druku Canon kreują nowe aplikacje i zastosowania dla klientów, a także wspierają komunikację wizualną w tak wielu branżach? Przyjrzyjmy się najważniejszym zastosowaniom druku w otaczającej nas rzeczywistości i prześledźmy, w którym kierynku zmierza rozwój całego rynku.
Druk cyfrowy – projektowanie wrażeń we wnętrzach
Wykorzystanie druku do aranżacji wnętrz to ogromna wartość dla dostawców z branży wnętrzarskiej, gdzie z roku na rok zmieniają się trendy i gusta klientów.
Wyobraźmy sobie pokój, na ścianach którego widnieje tapeta z niepowtarzalnym wzorem, a jej obraz płynnie przechodzi na drzwi pomieszczenia. To właśnie z pomocą technologii druku cyfrowego możemy przenieść ten obraz do wnętrza naszego salonu czy gabinetu, a efekt finalny będzie nie tylko doskonałą imitacją pierwowzoru pod względem kolorów czy nasycenia, ale też faktury materiału.
Podobnie jest w przypadku zadruku podłóg na użytek prywatny czy komercyjny, np. w lokalach usługowych, gdzie przy dużej liczbie klientów powierzchnie bardzo szybko się niszczą. Możliwość masowego druku przemysłowego na drewnie, linoleum czy innych powierzchniach stała się bardzo popularną metodą zadrukowywania podłóg, charakteryzujących się wysoką odpornością na uszkodzenia, ale także łatwością instalacji, gdy daną powierzchnię chcemy całkowicie zmienić lub przearanżować.
Druk cyfrowy – kreator doświadczeń klientów
W przestrzeniach handlu detalicznego rosnącą popularnością cieszą się dekoracje ścienne, które pod względem faktury imitują murale, przeobrażając zwykłą przestrzeń handlową w immersyjne doświadczenie marki. Ale już samo opakowanie produktu także dawno przestało być traktowane tylko jako dodatek i pełni rolę powierzchni komunikacyjnej klienta z marką. Specjaliści zarządzający marką doskonale zdają sobie sprawę z tego, że opakowanie może komunikować dodatkowe wartości i wpływać bezpośrednio na decyzję klienta. Świadczy o tym także wartość całej branży opakowań – w 2019 r. globalna wartość tego rynku była wyceniana na 350,6 mld dolarów. A ponieważ zapotrzebowanie na niestandardowe, przyciągające uwagę czy przyjazne dla środowiska opakowania stało się jednym z podstawowych elementów naszej codzienności, opakowanie zdobyło rangę ważnego nośnika informacji w komunikacji.
Druk na żądanie – książki od ręki
Jedną z kluczowych zmian na rynku wydawniczym ostatniej dekady było pojawienie się druku na żądanie, który umożliwił drukowanie książek w niewielkich nakładach czy nawet w pojedynczych egzemplarzach. Wbrew powszechnym opiniom o śmierci drukowanej książki na rzecz cyfrowych odpowiedników, okazuje się, że rynek wydawniczy przechodzi obecnie swój renesans. Przy wartości 151 mld USD, globalny rynek książki jest trzy razy większy od branży muzycznej i o 15% większy niż przemysł filmowy. W 2022 r. łączna liczba stron książek wydrukowanych cyfrowo przekroczy próg 100 miliardów.
– Fenomen technologii cyfrowego druku pokazuje, jak innowacje w tej dziedzinie potrafią zmienić cały model funkcjonowania branży, a w konsekwencji – obraz całego rynku. Wobec skróconego cyklu życia książek i coraz większej liczby tytułów, cyfrowy druk na żądanie okazał się rozwiązaniem idealnie dopasowanym do potrzeb wydawców, którzy, dzięki drukarniom cyfrowym, mogą teraz – dosłownie w kilka minut – wyprodukować pojedynczy egzemplarz książki i w kilka godzin dostarczyć go do odbiorcy. Bez produkcji wysokich nakładów, bez utrzymywania wysokich stanów magazynowyych. To scenariusz pozostający nadal w sferze marzeń świata druku tradycyjnego. – mówi Michał Łepkowski, B2B Sales & Marketing Director w Canon Polska.
Druk w czasach home-office
Obok wspomnianych wyżej możliwości technologii cyfrowego druku w obszarze biznesowym, dla większości z nas najbardziej „naturalnym środowiskiem” druku zawsze będzie biuro, miejsce, w których sami najczęściej korzystamy z tych urządzeń. Wydarzenia ostatnich miesięcy i gospodarczy lockdown zmieniły nieco ten układ – dla wielu z nas dom jest teraz także tymczasowym biurem, a często również i przedszkolem lub szkołą. Dlatego też w praktyce domowa drukarka stała się urządzeniem „do zadań specjalnych” – drukujemy na niej już nie tylko pojedyncze dokumenty czy szkolną pracę domową, ale także firmowe faktury i prezentacje, szkolne wypracowania i notatki z ostatnich zajęć czy zdjęcia z weekendowych wyjazdów czy wakacji.
– Skala zastosowań druku i narzędzi obrazowania w codziennym życiu jest ogromna. Szczególnie w obecnych, trudnych czasach, kiedy staramy się w możliwie kreatywny sposób wypełnić nasz czas spędzany w domu i łączyć go z obowiązkami natury zawodowej. Patrząc na ekosystem rozwiązań obrazowania Canon – ekonomiczne drukarki atramentowe PIXMA czy laserowe i-SENSYS, profesjonalne bezlusterkowce serii EOS R czy linię PowerShot dla entuzjastów, czy choćby aplikacje mobilne do łatwego zarządzania multimediami z poziomu smartfona – dostarczamy użytkownikom kompletne środowisko do komunikowania się za pomocą wizualnych środków przekazu. A komunikując się obrazem – komunikujemy też wartości. Dlatego cieszę się, że Canon ma swój wkład w tworzenie tak innowacyjnych technologii – technologii, które determinują rozwój kultury obrazu na tak wielu polach – mówi Marcin Nocoń, Country Director, ITCG, Canon 4CE.
Z nadzieją w przyszłość
Druk to potężny język komunikacji obrazem, obecny na różnych polach naszego życia. Za jego pośrednictwem komunikujemy się z partnerami biznesowymi, otoczeniem, klientami czy rodziną i bliskimi – np. w postaci drukowanych zdjęć jako nośnikach ulotnych wspomnień. Druk artystyczny jest nośnikiem artystycznej wizji twórców – fotografów, grafików czy instalatorów, którzy przekładają swoje prace na fizyczne nośniki obecnie prezentowane szerokiej publiczności w muzeach i galeriach.
Jednocześnie technologie cyfrowego druku, które za tym stoją stoją, rozwijają się w ogromnym tempie. Nie tylko odpowiadając na teraźniejsze potrzeby i trendy, ale kreując nowe zastosowania i aplikacje, które przenikają do naszego życia, mniej lub bardziej zauważane. Kreowanie tych doświadczeń i budowanie relacji na linii człowiek-obraz-technologia od zawsze było misją Canon, jako dostawcy z największym portfolio rozwiązań druku cyfrowego na świecie.
KL