Logo

Media & maszyny

Drukarnia Fortis z Duplo

Drukarnia Fortis z Zielonej Góry zakupiła system Duplo Docucutter DC-645i i bardzo chwali sobie to urządzenie – jak podaje, spełniło ono całkowicie jej oczekiwania.

Firma rozpoczęła swoją działalność 15 lat temu celując od razu w produkty nietypowe, ale bardzo ciekawe dla końcowego odbiorcy – druk soczewkowy (trójwymiarowy, wielofazowy). – To była zupełnie nowa technologia na polskim rynku. Byliśmy pierwszą drukarnią, która wykonywała prace w tym zakresie w naszym kraju. Szybko okazało się, że rynek oczekuje czegoś nietypowego, dzięki czemu drukarnia Fortis rozpoczęła swój rozwój – mówi Marcin Borowy, właściciel drukarni Fortis.

– Maszyna oferuje cięcie wzdłużne, poprzeczne i bigowanie w jednym przebiegu. Umożliwia wykonywanie tych czynności szybko i precyzyjnie, a na dodatek może je obsługiwać tylko jedna osoba. Użytkownik zyskuje więc czas, wysoką jakość i powtarzalność  produkcji – mówi Krzysztof Panawa, odpowiedzialny za sprzedaż w Duplo Polska.

– Duplo Docucutter DC-645i oraz wcześniejsze inwestycje umożliwiły nam kompleksową obsługę klientów z gwarancją wysokiej jakości. Mogą oni teraz zamówić u nas niemal każde zlecenie, a jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia zleceniodawcy. Dzięki urządzeniu Docucutter DC-645i zyskujemy przede wszystkim na czasie. Owszem, w naszej introligatorni mieliśmy duże, przemysłowe maszyny dla wysokich nakładów i mogliśmy różne czynności wykonywać we własnym zakresie. Ale wycinanie mniejszych nakładów na gilotynach, ustawianie tych maszyn i ich obsługa, a także koszty z tym związane są kłopotliwe i generują więcej czasu. W urządzeniu Duplo wszystkie te procesy – wycinanie, bigowanie,  perforacja – odbywają się bardzo szybko. Dodatkową jego cechą, która bardzo mi się spodobała, jest możliwość powiększenia o moduł falcujący jeśli będziemy mieli w przyszłości taką potrzebę – dodaje Marcin Borowy.

Materiał powstał na podstawie informacji  Duplo Polska Sp. z o.o. oraz PAI PrintinPoland.com.

Zdjęcie: od lewej: Marcin Borowy, Krzysztof Panawa.