Firma Machina Druku z Torunia od wielu lat systematycznie się rozwija, inwestując w swój park maszynowy. Jednym z jej partnerów w tym zakresie jest Duplo. Falcerka DF 1200 jest kolejnym urządzeniem tego producenta w tym zakładzie. Z każdego jej rozwiązania – co podkreśla Piotr Urbański, właściciel Machiny Druku – firma jest bardzo zadowolona i każde z nich przyczyniło się do systematycznego rozwoju tej drukarni.
Machina Druku to funkcjonująca na rynku od ponad 10 lat drukarnia cyfrowa. Powstała jako uzupełnienie oferty wcześniej działającej agencji reklamowej w celu zaspokojenia rosnącej u jej klientów potrzeby szybkiej realizacji zleceń, dotyczących drukowania. Obecnie specjalizuje się głównie w produkcji książek, materiałów szkoleniowych oraz instrukcji obsługi, a także zaawansowanych materiałów personalizowanych, takich jak bony konkursowe, kupony loteryjne czy wydruki typu direct mailing. Obsługuje klientów nie tylko z Polski, ale także z zagranicy (na ten kierunek będzie stawiać również w przyszłości).
Warto podkreślić, że to młoda i prężnie działająca firma, która nieustannie poszukuje nowych rozwiązań, aby jeszcze bardziej przyspieszyć procesy produkcyjne w swoim zakładzie. Krótki czas realizacji zleceń i wysoka jakość są od lat jej priorytetami, dlatego firma konsekwentnie dąży do tego, aby zgromadzić cały potrzebny jej sprzęt do wykonywania zleceń u siebie na miejscu, by być niezależnym od nikogo. Obecnie więc niemal wszystko – poza oprawą twardą, którą realizuje korzystając z usług firm zewnętrznych – może wykonać we własnym zakresie. Ale – jak zapowiada właściciel – to również się zmieni w niedługim czasie. Przed firmą kolejne inwestycje – budowa nowej, większej siedziby, a jesienią tego roku – uruchomienie portalu sprzedażowego www.
W ciąg tych inwestycji wpisują się również od lat urządzenia Duplo, których stale tu przybywa; pierwsze pojawiło się w firmie około 5 lat temu, kiedy jej właściciele doszli do wniosku, że drukarnia nie może sprawnie funkcjonować bez profesjonalnego zaplecza w introligatorni. Po inwestycji w Docucutter 615 Pro, system do broszurowania DBM 150 Duplo z podajnikiem cyfrowym DSF 2200 (zaledwie przed rokiem), półautomatyczną oklejarkę UltraBIND 2000 PUR z oferty Duplo Polska, Machina Druku zdecydowała się na kolejny zakup urządzenia tego samego dostawcy – tym razem była to falcerka DF 1200. Właściciel podkreśla fakt, że – w przeciwieństwie do urządzeń konkurencyjnych – urządzenia Duplo są przystosowane do obsługi produkcji cyfrowej. Mają bowiem pobieranie powietrzne, nie cierne, co przy produkcji cyfrowej ma ogromne znaczenie.
– Od lat jesteśmy zadowoleni z tego sprzętu, gdyż jest właściwie bezawaryjny oraz z obsługi dostawcy. Dlatego w naturalny sposób w kolejnej inwestycji braliśmy pod uwagę ofertę Duplo. Wiedzieliśmy też, że każde kolejne urządzenie będzie dostosowane do produkcji cyfrowej, jaką realizujemy. Poza tym każde następne będzie też przyjazne dla naszych operatorów, którzy znają już te maszyny. Dodatkowo Duplo oferuje bardzo wysoki poziom obsługi serwisowej – firma jest pomocna, a ewentualne problemy niejednokrotnie rozwiązujemy telefonicznie. To były istotne aspekty przy naszym kolejnym wyborze – mówi Piotr Urbański, właściciel Machiny Druku.
Machina Druku potrzebowała precyzyjnej falcerki.
– Mieliśmy klienta, który postawił nam poprzeczkę bardzo wysoko – wszystko musiało być co do milimetra odpowiednio przycięte Testowaliśmy więc szereg urządzeń, które owszem umożliwiały taką precyzję, ale do ich ustawień trzeba zużyć 100–200 arkuszy papieru. Przy druku cyfrowym to nie jest możliwe, stąd nasze decyzja o zakupie falcerki Duplo, która znacząco podniosła naszą jakość. Przede wszystkim ze względu na fakt, że wyeliminowaliśmy efekt pękania toneru przy wszelkiego rodzaju ulotkach, broszurach itp., które teraz falcujemy z Duplo – mówi Michał Prabucki, dyrektor drukarni.
– Dzięki naszym inwestycjom w maszyny drukujące oraz systemy Duplo jesteśmy w stanie realizować zlecenia w ekspresowym tempie. Obecnie nakład książkowy na poziomie 300–400 egzemplarzy w oprawie miękkiej klejonej możemy zrealizować w ciągu 48 godzin. Kiedyś zajmowało nam co najmniej tydzień. W niemałym zakresie wpływ na tak krótki czas realizacji zleceń mają urządzenia Duplo przede wszystkim ze względu na fakt, że cechuje je duża elastyczność, wynikająca z bardzo łatwej konfigurowalności i ich obsługi. To dla nas olbrzymi postęp, stąd śmiało patrzymy w przyszłość. Dlatego planujemy w najbliższej przyszłości uruchomić portal sprzedażowy, który w jeszcze większym stopniu pozwoli nam się rozwinąć. Jesteśmy do tego przygotowani – mamy odpowiedni sprzęt, dzięki współpracy z klientami spoza Polski nauczyliśmy się też bardzo wiele. Rodzimi klienci również wzbogacają nasze doświadczenia, dlatego drukarnia internetowa jest naszym najbliższym wyzwaniem, któremu mamy nadzieję sprostać – podkreśla Piotr Urbański.