Logo

Media & maszyny

Pracy mamy więcej niż kiedykolwiek | Adam Bujak, AMATEC

  •        O reformie firmy, i o tym, że dla branży druku cyfrowego na tekstyliach okres pandemii nie był kryzysowy, a wręcz przeciwnie i o oczekiwaniach związanych z targami FestiwalDruku.pl mówi Adam Bujak, dyrektor działu zdobienia w firmie AMATEC.
  •         „Skupiając się tylko na druku cyfrowym na tekstyliach (Direct To Garment i Direct To Fabric), w ogóle nie odnotowaliśmy zamrożenia. Powiem więcej: wzrosty w tej branży zrekompensowały nam spadki w branży hafciarskiej. Pracy mamy więcej niż kiedykolwiek, roczne plany sprzedażowe praktycznie wykonane”.
  •         „Od zawsze ceniłem wyżej targi branżowe od bardziej popularnych wśród naszej konkurencji tzw. dni otwartych, lub zamkniętych imprez, gdzie swoją ofertę prezentuje tylko jeden dostawca z konkretnej branży”.

W jakim momencie prowadzenia biznesu zastała Was pandemia? Co było największym wyzwaniem w obliczu nowej sytuacji?

Pandemia zastała nas podczas reformy firmy. Po niedawnej rozbudowie siedziby pod Wrocławiem, rok 2020 zaplanowaliśmy na sformalizowanie od lat istniejącego, wewnętrznego podziału firmy na działy: szycia, zdobienia i automatyki. Ja z dyrektora ds. rozwoju zostałem szefem działu zdobienia, kierownictwa pozostałych działów też zostały odpowiednio obsadzone i usamodzielnione. Największym wyzwaniem było przeżycie w komplecie pierwszych panicznych tygodni lockdownu, co prawie nam się udało.

Rozbudowana siedziba firmy AMATEC

Zdywersyfikowaliście swoją ofertę, wprowadziliście zmiany w funkcjonowaniu firmy? A może normalnie działaliście i prowadziliście sprzedaż?

Zawężając rozważania do mojego działu, czyli hafciarek i drukarek DTG i DTF, te pierwsze przyhamowały do ok. 30% w porównaniu do ubiegłego roku, na szczęście branża DTG/DTF, a w szczególności nasi Klienci obsługujący rynek e-commerce (Print Logistic, Reflect, Dresówka wymieniając tylko trzech największych) odnotowali rekordowe wzrosty. Pochwalę się przy okazji, że już w kwietniu dopięliśmy kontrakt na pierwszą w Europie pigmentową drukarkę rolową Kornit Presto S z modułem zmiękczającym dla nowego Klienta, firmy SE-DA w Lidzbarku.

Jak oceniacie bieżącą kondycję branży druku i poligrafii? Czy możemy mówić o odmrożeniu tego segmentu?  

Skupiając się znowu tylko na druku cyfrowym na tekstyliach (Direct To Garment i Direct To Fabric), w ogóle nie odnotowaliśmy zamrożenia. Powiem więcej: wzrosty w tej branży zrekompensowały nam spadki w branży hafciarskiej. Pracy mamy więcej niż kiedykolwiek, roczne plany sprzedażowe praktycznie wykonane. Od kilku Klientów usłyszałem nawet zdanie, że dział DTG uratował im firmę i/lub miejsca pracy. Jeżeli chodzi o hafciarki, to po pierwszym panicznym okresie z wyprzedażą magazynu po kosztach włącznie, już zauważam pierwsze sygnały o powrocie do normalności.

Po raz kolejny zaprezentujecie się na targach FestiwalDruku.pl. Co pokażecie na swoim stoisku?

Do końca nie byliśmy pewni udziału w tych targach. Jednak ze względu na ogromną sympatię do organizatorów postanowiliśmy zainwestować i wystawić się. Na stoisku pokażemy drukarki DTG, hafciarki tym razem odpuszczamy. Obawiamy się mniejszej frekwencji, z drugiej strony wielu innych wystawców to nasi Klienci, będzie może wreszcie okazja do spokojnego porozmawiania.

Zaprezentujemy dwa najnowsze modele drukarek Polyprint: shortee2 i echo2 oraz najmniejszy model drukarki Kornit Breeze w komplecie z kompaktowym piecem Dido Shop.

Jakie znaczenie mają dla Was targi branżowe? Czy szczególnie teraz możliwość spotkania z klientami face to face jest niezwykle potrzebna?

Od zawsze ceniłem wyżej targi branżowe od bardziej popularnych wśród naszej konkurencji tzw. dni otwartych, lub zamkniętych imprez, gdzie swoją ofertę prezentuje tylko jeden dostawca z konkretnej branży. Uważam formułę otwartych targów za bardziej uczciwą, gdzie Klienci mają pełny obraz oferty rynkowej, mogą porównać wydruki czy odhafty tych samych grafik i wzorów z konkurencją. Dodatkowo, targi ułatwiają częstsze spotkania z obecnymi Klientami. Tygodni by zabrakło w roku, gdyby chcieć wszystkich dwa razy do roku odwiedzić.

Jak widzicie przyszłość i kolejne miesiące branży druku i reklamy w ogóle?

Jestem dobrej myśli! Do zobaczenia na targach!

Rozmawiała Katarzyna Lipska-Konieczko