Nowa normalność rynku pracy: dlaczego freelancing staje się drugim etatem? | Żaneta Siwik, Useme  

Elastyczne godziny, praca zdalna i niski próg wejścia sprawiają, że freelancing w branży kreatywnej rośnie w siłę. Copywriterzy, graficy i twórcy multimediów coraz częściej łączą dodatkowe projekty z pełnoetatowym zatrudnieniem. Co ich do tego motywuje, ile zarabiają i jakie trendy kształtują rynek? Na te pytania odpowiada Żaneta Siwik, Product Marketing Lead z Useme.

Jakie kierunki freelancingu są dziś najpopularniejsze wśród osób pracujących na etacie?

Freelancing wśród osób zatrudnionych na etacie koncentruje się głównie wokół branż kreatywnych – na czele z copywritingiem, projektowaniem graficznym oraz produkcją treści multimedialnych. Popularność tych kierunków wynika przede wszystkim z elastyczności czasu pracy, niskiego progu wejścia oraz szerokiego zapotrzebowania rynkowego. Coraz więcej specjalistów decyduje się także na dodatkowe zlecenia w obszarze video contentu czy AI. To pokazuje, że freelancing staje się sposobem nie tylko na dorobienie, ale również na testowanie nowych kompetencji i kierunków rozwoju.

Kim są freelancerzy działający w branży kreatywnej – jak wygląda ich profil?

Profil freelancera kreatywnego jest mocno zróżnicowany, jednak można wyróżnić kilka wspólnych cech. W copywritingu przeważają kobiety (71 proc.), z czego niemal połowa ma 26–35 lat. Graficy to w większości osoby dobrze wykształcone – 66 proc. z nich posiada wykształcenie wyższe, a dominującą grupę stanowią osoby w wieku 26–35 lat (43 proc.). Z kolei multimedia – obejmujące fotografię, wideo i animację – to domena mężczyzn (69 proc.). W tej grupie najliczniejszą kategorię wiekową stanowią osoby w wieku 26–35 lat, które odpowiadają za połowę wszystkich freelancerów działających w obszarze multimediów.
Większość freelancerów kreatywnych pracuje zdalnie, ale część branż – jak multimedia – wciąż wymagają obecności na miejscu (np. przy realizacjach foto/wideo), dlatego osoby te częściej zamieszkują większe miasta.

W jaki sposób freelancerzy kreatywni łączą dodatkowe zlecenia z etatem?

Większość freelancerów z branży kreatywnej traktuje zlecenia jako uzupełnienie pracy etatowej. Dotyczy to 50 proc. copywriterów, 58,7 proc. grafików oraz 52,3 proc. specjalistów multimedialnych. Zlecenia realizowane są głównie po godzinach pracy – aż 38 proc. copywriterów i 32 proc. twórców multimedialnych spędza nad nimi mniej niż 4 godziny dziennie. Co istotne, charakter tych zadań pozwala na dużą elastyczność – wiele projektów można realizować etapowo i zdalnie, co ułatwia pogodzenie ich z obowiązkami zawodowymi oraz życiem prywatnym.

Ile zleceń miesięcznie realizują freelancerzy z branży kreatywnej?

Najczęściej freelancerzy realizują od 1 do 2 zleceń miesięcznie – ten model pracy dominuje zarówno wśród copywriterów (32,5 proc.), jak i grafików (37,5 proc.). W branży multimedialnej z kolei najwięcej osób deklaruje realizację od 3 do 5 projektów miesięcznie (33 proc.). Jednocześnie około 20–22 proc. twórców obsługuje powyżej 10 klientów miesięcznie – są to zazwyczaj doświadczeni freelancerzy, którzy wypracowali sobie specjalizację w krótkich formach (np. posty do mediów społecznościowych, montaże wideo czy grafiki do newsletterów).

Jak przedstawia się struktura wynagrodzeń freelancerów w branży kreatywnej w zależności od specjalizacji i doświadczenia?

Zarobki w branży kreatywnej są zróżnicowane i zależą od liczby zleceń, doświadczenia oraz specjalizacji. Najwięcej osób zarabia do 3000 zł miesięcznie: 58 proc. wśród copywriterów i grafików, a w multimediach niemal 60 proc. Dla większości są to więc dochody uzupełniające. Grupa najlepiej zarabiających – z dochodami powyżej 10 000 zł – stanowi 5 proc. copywriterów, 8 proc. grafików i blisko 8 proc. twórców multimedialnych. To osoby z wieloletnim doświadczeniem, stabilną bazą klientów i często specjalizacją w niszowych usługach.

Jakie grupy klientów i branże najczęściej korzystają z usług freelancerów kreatywnych?

Głównymi klientami freelancerów są mikroprzedsiębiorstwa oraz małe i średnie firmy. Stanowią one od 34 proc. do ponad 43 proc. zleceniodawców w analizowanych branżach. Z usług freelancerów najczęściej korzystają podmioty z sektora marketingu i reklamy, a także IT. W przypadku copywritingu dużą rolę odgrywa również e-commerce, natomiast graficy i twórcy multimediów obsługują także klientów z branży medialnej i rozrywkowej. Co istotne, aż 74–84 proc. freelancerów pracuje ze stałymi klientami, co świadczy o dużym znaczeniu relacji i lojalności w tej formie współpracy.

Dlaczego freelancing staje się coraz bardziej świadomą ścieżką rozwoju zawodowego?

Niezależni specjaliści coraz częściej budują swoją karierę w sposób strategiczny – nie tylko poprzez rozwój portfolio, ale też wybór nisz, w których chcą się specjalizować. Dzięki platformom dedykowanym freelancerom i zleceniodawcom mogą działać legalnie bez konieczności zakładania działalności gospodarczej, co obniża barierę wejścia i zwiększa dostępność pracy zdalnej. Jednocześnie rośnie zapotrzebowanie na elastyczne, zadaniowe formy współpracy – pracodawcy chętnie korzystają z usług specjalistów „na projekt”, testując w ten sposób nowe kierunki bez konieczności zatrudniania na etat. Wszystko to sprawia, że freelancing przestaje być tymczasowym rozwiązaniem, a staje się przemyślaną i atrakcyjną ścieżką zawodową.

Czy freelancing nadal kojarzy się z „pracą pod palmą”?

Choć wizerunek freelancera „pracującego pod palmą” wciąż funkcjonuje w przestrzeni publicznej, rzeczywistość jest bardziej złożona. Obecnie freelancing coraz częściej postrzegany jest jako realna forma aktywności zarobkowej, a nie egzotyczna alternatywa dla pracy biurowej. Dla wielu specjalistów to sposób na monetyzację pasji, zdobycie dodatkowych kompetencji lub przygotowanie gruntu pod przebranżowienie. Z perspektywy rynku – zarówno po stronie freelancerów, jak i zleceniodawców – rośnie profesjonalizacja tej formy współpracy.

Jakie trendy obecnie kształtują ten rynek w branży kreatywnej?

Zdecydowanie widzimy dziś kilka wyraźnych kierunków rozwoju. Po pierwsze – rośnie znaczenie krótkich, elastycznych zleceń. Klienci coraz częściej szukają wsparcia przy pojedynczych działaniach: edycji wideo, przygotowaniu grafik do social mediów czy napisaniu kilku postów promocyjnych. To zadania, które można łatwo wkomponować w codzienny harmonogram i realizować obok etatu. Drugim istotnym trendem jest obecność AI i automatyzacji – one zmieniają charakter prostych zleceń, ale jednocześnie zwiększają popyt na specjalistów, którzy potrafią pracować z tymi narzędziami w sposób świadomy, kreatywny i dopasowany do marki. Trzeci trend to długofalowe relacje z klientami. Z naszych danych wynika, że większość freelancerów pracuje ze stałymi zleceniodawcami – to pokazuje, że rynek ceni nie tylko kompetencje, ale też zaufanie i jakość współpracy. Coraz większe znaczenie ma także specjalizacja. Freelancerzy wybierają dziś konkretne nisze: copywriting techniczny, UX writing, projektowanie 3D czy montaż reelsów. To pozwala im wyróżnić się w konkurencyjnym środowisku. I wreszcie – nie sposób pominąć znaczenia kompetencji miękkich. Umiejętność zadania właściwego pytania, zrozumienia celu klienta czy sprawnej komunikacji – to dziś równie ważne jak znajomość programów czy technik. Szczególnie w środowisku zdalnym.

Rozmawiała Magdalena Wilczak

Żaneta Siwik – Product Marketing Lead w Useme, platformie wspierającej rozliczenia freelancerów. Związana z marką od czerwca 2023 roku. Absolwentka komunikacji wizerunkowej na Uniwersytecie Wrocławskim, specjalizująca się w brandingu. Doświadczenie zdobywała w agencjach brandingowych, m.in. eatbigfish w Londynie i Me & My Friends we Wrocławiu, a następnie w działach marketingu firm technologicznych i SaaS. Specjalizuje się w komunikacji B2B, marketingu usług online, UX writingu i content marketingu, szczególnie na rynkach zagranicznych.

Więcej materiałów o podobnej tematyce TUTAJ.