Logo

Marketing MIX

Inteligentne programy DS

Rynek cyfrowych rozwiązań dla reklamy to branża, którą charakteryzują dynamiczne zmiany, nowe technologie i innowacyjne rozwiązania. Wykorzystywane w nich algorytmy i kompleksowe oprogramowania, sprawiają, że systemy DS ewoluują w kierunku coraz bardziej zaawansowanych rozwiązań, często angażujących konsumenta na wielu płaszczyznach.

Cyfrowa rewolucja nabiera rozpędu. Interaktywne rozwiązania służą realizacji coraz bardziej nowatorskich kampanii, które odbijają się echem po całym świecie i zyskują prestiżowe nagrody w marketingowych konkursach. Dobrym przykładem jest chociażby wielokrotnie omawiana kampania #LookUp przeprowadzona przez OgilvyOne dla linii lotniczych British Airways w 2013 r. Agencja przygotowała interaktywne billboardy, które zostały umieszczone w konkretnych miejscach, nad którymi bezpośrednio przelatują samoloty British Airways. Gdy samolot pojawiał się w polu widzenia, elektroniczna reklama emitowała sylwetkę małego chłopca, wskazującego placem przelatujący samolot oraz wyświetlała numer obserwowanego lotu. Kampania zwyciężyła w konkursie Outdoor Planning Awards, prowadzonego przez brytyjski oddział międzynarodowej firmy outdoorowej Clear Channel. Za takie realizacje odpowiadają właśnie wysoce zaawansowane programy, umożliwiające sterowanie komunikatem w czasie rzeczywistym.

Oprogramowanie do obsługi systemu Digital Signage możemy nawet bezpłatnie pobrać z sieci. – Możemy skorzystać z taniej, a nawet darmowej platformy typu SaaS, na przykład www.digitalsignage.com. Główną zaletą tego rozwiązania jest łatwe zarządzanie systemem złożonym z dwóch lub trzech monitorów, a takich instalacji w przestrzeni publicznej jest całkiem dużo. Użytkownicy mogą wyświetlać reklamy w trybie proof-of-play i dokonywać modyfikacji, a także tworzyć precyzyjne scenariusze – mówi Sylwia Koza z firmy Prestigio.

Integracja ustawień oprogramowania i sprzętu wymaga w tym wypadku około dwóch tygodni, a firmy wybierające ten model nie muszą inwestować dużych sum w rozwój contentu wideo. To bardzo dobra opcja dla firm o ograniczonym budżecie i niezbyt dużej ilości nośników, które chcą zaplanować grafik wyświetlania treści na nośniku DS.

Druga możliwość to zamówienie dedykowanego oprogramowania w wyspecjalizowanej agencji Digital Signage. – Należy się liczyć z kosztami i dłuższym czasem na rozwój i wdrożenie. Niekiedy oczekiwania klienta odbiegają od tego co proponuje agencja i z reguły proces dochodzenia do realizacji oczekiwań zamawiającego trwa kilka miesięcy lub nawet rok. Niemniej jednak efekt końcowy przekłada się na mierzalne i przewidywalne rezultaty – tłumaczy Sylwia Koza.

Jednym z oprogramowań jakie znajdziemy na Polskim rynku jest URVE, uniwersalny system Digital Signage znajdujący zastosowanie we wszystkich branżach. – Dzięki modułowej budowie możemy rozbudować system o wybrane i niezbędne dla danej branży komponenty (np. retail, administracja, budynki, hotele, zakłady produkcyjne, uczelnie itd.). Od samego początku założeniem jest, by oprogramowanie URVE było systemem bezobsługowym – aby ilość pracy poświęconej przez użytkownika na zarządzanie była jak najmniejsza – tłumaczy Dawid Manuszak, Product Manager w Veracomp SA. System reaguje też na czynniki zewnętrzne, umożliwiając prowadzenie interaktywnych kampanii.

Innowacje w oprogramowaniu znajdziemy w rozwiązaniu NEC FieldAnalyst, który wykorzystuje oprogramowanie biometryczne. – Ten software dzięki niewielkiej kamerze rozpoznaje kto w danym momencie patrzy na ekran i potrafi zliczyć odbiorców danego komunikatu. Oprogramowanie analizuje grupę wiekową, płeć, dystans od nośnika, okres czasu spędzony przed ekranem oraz liczbę osób, które na niego patrzyły. Żadne obrazy nie są zapisywane, a przechowywane są tylko anonimowe dane liczbowe – wyjaśnia Mariusz Orzechowski, Dyrektor Przedstawicielstwa NEC Display Solutions Europe GmbH w Polsce. Dane jakich dostarcza software NEC FieldAnalyst mogą być bardzo pomocne przy analizach marketingowych. Oprogramowanie umożliwia analizę widowni w czasie rzeczywistym, czy analizę efektywności reklamy, co uprzednio było niemożliwe lub wymagało działań manualnych.

Spersonalizowana, oparta na specjalistycznym oprogramowaniu DS kampania ma istotną przewagę w odniesieniu do tradycyjnego przekazu. – Poprzez skierowanie komunikatu do konkretnej osoby – potrafi o wiele bardziej skutecznie zainteresować odbiorcę, wywołując efekt „wow”. Taką kampanię przeprowadził producent jednej z wiodących wód mineralnych. Wirtualna postać z monitora DS nawiązywała kontakt z przechodniami sprawiając wrażenie, iż naprawdę ich widzi. Przykładowo, do samotnego mężczyzny mówiła np: „O! Widzę, że Pan dzisiaj sam na zakupach…”, do grupki: „Witam, czy słyszeli Państwo o …” i potem następowała prezentacja produktu – wyjaśnia Mariusz Orzechowski.

Kolejną bardzo istotną zaletą jest możliwość dostosowanie komunikatu nie tylko do typu, ale i do zachowania konkretnego odbiorcy. Przykładowo, wykorzystując oprogramowanie koordynujące pracę różnego rodzaju czujników i sensorów z systemem DS (NEC Leaf Engine) można wywołać odpowiednią reakcję w stosunku do zachowania klienta. – Podniesienie z półki sklepowej wybranego produktu lub tylko podejście do określonego obszaru przy półce może spowodować wyświetlenie reklamy, bądź informacji o wybranych produktach, lub zasugerowanie dodatkowej oferty (cross-selling). Obrazowo rzecz ujmując, klient podnosząc wybraną książkę z półki, na monitorze tuż obok może otrzymać informacje o jej autorze i innych jego książkach, lub zobaczy jakie inne książki kupili klienci, którzy wybrali ten sam produkt. Treść dodatkowego komunikatu ograniczona jest jedynie wyobraźnią marketerów – tłumaczy Mariusz Orzechowski.

Kolejnym skutkiem dynamicznego rozwoju technologii są systemy rozszerzonej rzeczywistości (z ang. Augmented Reality) łączące na ekranie nośnika DS świat rzeczywisty z generowanym komputerowo. – W praktyce wygląda to tak, że stojący w oznaczonym miejscu człowiek widzi siebie w czasie rzeczywistym na dużym ekranie, ale widzi siebie już nie np. na peronie metra, gdzie się realnie znajduje, tylko w dowolnie zaaranżowanej, wirtualnej przestrzeni. Całość tworzy ciekawą kompozycję, bo odbiorca takiej reklamy zachęcony tym co widzi na nośniku DS zaczyna wykonywać dziwne ruchy, łapiąc, czy głaskając np. wirtualne zwierzęta, zwracając tym samym na siebie uwagę otoczenia – wyjaśnia Mariusz Orzechowski. Tego typu akcje promocyjne dzięki zaskakującej formie, mogą mieć szeroki odzew w portalach społecznościowych i w Internecie. Przykładowo kampania AR realizowana dla Orange we Francji przyniosła w krótkim czasie od emisji 1 milion odsłon na Facebooku.

Reklamowe zastosowanie systemów AR zaprezentował NEC Display Solutions podczas ostatnich targów ISE w Amsterdamie. W strefie Shopping stoiska NEC zobaczyć można było m.in. aplikację stworzoną przez LEGO. System oparty na współpracy kamery, monitora wielkoformatowego i oprogramowania pozwalał na wygenerowanie rozszerzonej rzeczywistości, w której klient widział na ekranie finalny produkt bez zbędnego wyciągania go z pudełka. W praktyce system działał tak, że klient podchodząc do monitora widział w nim siebie jak w lustrze. Natomiast, gdy wziął do ręki konkretne pudełko klocków i skierował je do kamery, na monitorze widział już nie tylko siebie z pudełkiem, ale również z całym złożonym zestawem klocków z tego właśnie opakowania. Co więcej, obracając pudełkiem można było oglądać wirtualną budowlę LEGO z każdej strony, wraz z jej ruchomymi elementami (np. samolotami).

Wszechogarniająca cyfryzacja, interaktywność narzędzi Digital Signage i w końcu innowacyjne oprogramowania pociągają za sobą zaawansowane możliwości marketingowe. To m. in. e-przymierzalnie, kinetyczne ściany video, systemy reagujące na dotyk, angażujące i zintegrowane z technologiami mobilnymi. Nowoczesny marketing musi dotrzymywać im kroku, jeśli chce zwrócić uwagę, nowoczesnego, mobilnego konsumenta.
Katarzyna Lipska