Każda firma w którymś momencie działalności obchodzi ważny dla niej jubileusz. I jak to zwykle przy takich okazjach bywa, chce go uczcić w ciekawy, wyjątkowy, oryginalny, słowem – w najlepszy możliwy sposób. Pytanie tylko, czy jest sens to w ogóle robić? A jeśli tak, to jak zorganizować takie wydarzenie, by potem z dumą je wspominać?
Jubileusz firmowy to data szczególna w kalendarzu działalności przedsiębiorstwa – pod kątem skali, sposobu organizacji, jak również pomysłu na niego. Bo cała zabawa z tego typu firmowym eventem zaczyna się tak naprawdę nie w dniu jego organizacji, ale na długo przed nim.
Jubileusz, czyli o co ten hałas?
Jubileusz to dla każdej firmy powód do dumy. Każdy kolejny rok jej działalności potwierdza, że ma stabilną sytuację, jest godna zaufania i dokonuje wyborów, które budują jej rynkową pozycję. Powody obchodzenia takiego święta mogą być oczywiście różne, np.: 5-lecie (lub inna okrągła liczba) działalności czy rocznica wprowadzenia na rynek świetnie sprzedającego się produktu. To idealna okazja do podsumowań, zaprezentowania historii przedsiębiorstwa i podziękowania, klientom oraz pracownikom, za wspólne lata pracy. Wszystko po to, by się dobrze zaprezentować – czy to w oczach własnych pracowników, czy klientów zaproszonych na taki event – i podkreślić prestiż przedsiębiorstwa.
Zaciekawić kreatywnością
By dobrze zaplanować taką imprezę, należy zacząć od najważniejszego: zorganizowania spotkania informacyjnego na samym początku. To właśnie na nim klient przedstawi swoje oczekiwania i parametry eventu: datę jego organizacji, czas, liczbę gości, co chciałby, żeby się znalazło w planie wydarzenia itd., zaś agencja – zwyczajnie zainteresuje go swoją ofertą. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest zazwyczaj znalezienie w danym terminie odpowiedniego miejsca, ale też często nie do końca sprecyzowane oczekiwania klienta, który po prostu nie wie, czego chce. Wtedy właśnie do akcji wkracza agencja, która przedstawia kilka propozycji i konfrontuje z rzeczywistością rodzące się w głowie zleceniodawcy wizje. Najważniejszą wytyczną jest w tym momencie „efekt WOW” – czyli czegoś kreatywnego i zaskakującego (pozytywnie rzecz jasna), co zachwyci klienta na tyle, że wybierze daną agencję do dalszej współpracy.
Od ogółów do szczegółów
Jak każda impreza firmowa, tak i zorganizowanie udanego jubileuszu firmowego zależy w głównej mierze od jednej rzeczy: dokładnego zaplanowania całego wydarzenia. Pierwszym punktem na liście „things to do” jest wybór miejsca pod kątem liczby zaproszonych gości. Dla wielu pracowników dużych firm produkcyjnych przeważnie wybiera się tereny z istniejącą już infrastrukturą, z dostępem do prądu itp. i z terenem zielonym pod piknik. Z kolei dla klientów wybiera się przeważnie prestiżowe miejsca, dobór których jest w głównej mierze zależny od liczby gości i koncepcji eventu, takich jak hotele, opery czy teatry. Druga rzecz to catering. W przypadku pikników standardowo wybiera się potrawy grillowe. Natomiast jeśli chodzi o bankiet, to menu zależne jest od typu wydarzenia. Przeważnie w przypadku tzw. imprez zasiadanych najpierw serwowana jest kolacja, potem szwedzki stół. I wreszcie atrakcje pod postacią programu artystycznego. Dobór artysty mającego wystąpić na evencie jest w dużej mierze zależny od odbiorców: w firmie produkcyjnej na pikniku rodzinnym nie sprawdzi się artysta klasyczny, ale na bankiecie dla ważnych klientów – już tak. I odwrotnie: artysta disco polo nie sprawdzi się na bankiecie, jednak na pikniku – owszem. Z pewnością zaproszenie na event znanego artysty zwiększa rangę wydarzenia i jest dobrze odbierane przez uczestników obu typów imprez. Ostatnio, obok sprawdzonych gwiazd sceny muzycznej, coraz większą popularnością cieszą się również kabarety prezentujące zabawne, autorskie stand-upy. Pomysłów jest więc wiele, tylko jeden problem: by na coś się zdecydować.
Wielu przedsiębiorców zadaje sobie pytanie, czy warto organizować firmowe jubileusze? Oczywiście, że tak. Bo najlepszą rekomendacją i zarazem sukcesem stojącym za taką imprezą jest integracja zaproszonych na nią osób. A to dzisiaj wartość, która buduje wizerunek stabilnej i obiecującej firmy.
Paweł Haberka, General Manager PowerEvents | www.powerevents.pl
Artykuł ukazał się w OOH event! Pobierz wersję online: TUTAJ.