Burger King przywitał wiosnę we Wrocławiu

Burger King słynie z niestandardowej komunikacji i pokazuje, że zaskakujące eventy nie zawsze wymagają wielkich budżetów. Kluczem do sukcesu jest pomysł. Zatem czy z pozoru zwykła papierowa torba może wzbudzić ciekawość? Wygląda na to, że tak. Wystarczy odpowiednio podkreślić jej „królewski” rozmiar.

Huczne obchodzenie pierwszego dnia wiosny we Wrocławiu było wyzwaniem samym w sobie. Wrocławski Rynek nie był tutaj wyjątkiem, dość chłodna aura nie zachęcała do interesowania się tym co się dzieje w okolicy.

Ambient polegał na ustawieniu przed wrocławską restauracją czterech ogromnych, papierowych toreb. Umiejscowienie w niecodziennej sytuacji, pozornie zwykłego przedmiotu, skutecznie skupiło uwagę przechodniów.

Gwoździem programu z pewnością było serwowanie ciepłych Whopper Jr. na Rynku. Co jakiś czas z restauracji wybiegała sporych rozmiarów maskotka burgera, czyli ogromny Whopper, która rozdawała przechodniom kolejne dostawy świeżutkich Whopper Jr. Burgery, które trafiły w ręce przechodniów to grillowana na prawdziwym ogniu wołowina i świeże warzywa, krojone tuż przed podaniem.

Co więcej najwięksi fani nie zmarnowali okazji do zrobienia sobie selfie z wielkim burgerem. Większość z fotek od razu trafiła na portale społecznościowe co spotęgowało buzzowy efekt.

Akcja we Wrocławiu jest pierwszą z cyklu #YouAreTheKing. Eventy odbędą się w najbliższym czasie, w restauracji mieszczącej się na wrocławskim rynku, w kultowym domu handlowym „Feniks”. Warto wiedzieć, że restauracja w „DH Feniks” to jeden z flagowych obiektów Burger King we Wrocławiu. Dlatego w naturalny sposób powinna ona wyróżniać się na tle pozostałych restauracji na wrocławskim Rynku.

Działanie to wpisuje się w globalną strategię marki, która słynie z niestandardowej i buzzowej komunikacji. W 2016 roku po wrocławskich ulicach jeździło prawdopodobnie najlepsze taxi w Polsce – Lamborghini. Każdy pasażer płacił za kurs 4,95 PLN – równowartość Whoppera Jr.

JK