Logo

Marketing MIX

Niekonwencjonalne podejście do biznesu | Anna Szpik, INGLOT

O historii powstania marki Inglot, marketingu, współpracy z Jennifer Lopez i obecności na największych eventach modowych rozmawiamy z Public Relations and Social Media Specialist Anną Szpik.

Historia marki jest bardzo ciekawa, właściciel pasjonował się chemią, już w szkole wiedział, że stworzy wielkie rzeczy. Jak to się stało, że firma z Przemyśla wyrosła na Światowego potentata kosmetycznego? Bo przecież zaczęło się od lakieru do paznokci.
Myślę, że zadecydowało nie tylko nowatorskie podejście do biznesu, ale przede wszystkim do produktów. Freedom System to rozwiązanie, pozwalające na dowolność w zestawianiu ulubionych kosmetyków do makijażu, zamkniętych w wygodnych i poręcznych opakowaniach, które są przyjazne środowisku. Linia lakierów O2M zrewolucjonizowała świat przemysłu kosmetycznego. Dzięki zastosowaniu polimeru, ta „oddychająca” formuła umożliwia przenikanie wody i powietrza do płytki paznokcia, pozwalając utrzymać go w jak najlepszej formie. Również model biznesu oparty na franczyzie przyniósł firmie możliwość rozwoju. Opiera się on na wzajemnym zaufaniu, a nawet przyjaźni. Za e-mailami zawsze stoją ludzie. Dobra jakość produktów, rodzinne wartości i tradycje, a także niekonwencjonalne podejście do biznesu zaowocowały stworzeniem marki, która w tym roku obchodzi 35-lecie.

Sklep firmy INGLOT przy TImes Square w Nowym Jorku.

Wojciech Inglot swój pierwszy w USA sklep otworzył w tzw. „sercu świata”, na Times Square w Nowym Jorku, skąd taka decyzja, przecież koszty wynajęcia tam powierzchni były i są bardzo wysokie.
Jesteśmy obecni w niemal 90 krajach, w 780 salonach prowadzonych w najbardziej prestiżowych lokalizacjach. Od Queen Victoria Building w Sydney przez Oxford Street w Londynie, Piazza del Duomo w Mediolanie, Via del Corso w Rzymie, nowojorski Times Square aż po Grand Canal Shoppes w Las Vegas. Oczywiście bardzo nas to cieszy, ale cytując Pana Prezesa Zbigniewa Inglota, w takich prestiżowych lokacjach swój salon może otworzyć każdy kto ma pieniądze. Najbardziej dumni jesteśmy jednak z egzotycznych i trudno dostępnych miejsc jak np. Martynika, Saint Martin, Wybrzeże Kości Słoniowej, Nepal, Nowa Kalendonia, Trynidad i Tobago.

Strategia marki. Wydać jak najmniej na reklamę.
Świadomie nie uczestniczymy w wyścigu cenowym i agresywnym marketingu. Nie stawiamy na obniżki, nie chcemy aby odbywało się to kosztem jakości produktów, która jest dla nas i dla Klientów najważniejsza.

Stawiamy na najwyższą jakość składników i na autonomię w prowadzeniu biznesu, 95% naszych kosmetyków i akcesoriów wytwarzanych jest w zakładach produkcyjnych w siedzibie marki, w Przemyślu. Stąd zaopatrujemy salony w produkty na całym świecie. Chętnie angażujemy się w projekty, które w ciekawy sposób mogą zaprezentować naszą markę i produkty oraz niestandardowe formy reklamy. Istotne są dla nas działania w zakresie szeroko pojętego marketingu internetowego .

W takim razie jakimi materiałami wsparcia sprzedaży posługuje się marka?
Atrakcyjnym narzędziem komunikacji jest billboard na Times Square w Nowym Jorku. Miliony turystów ze wszystkich zakątków świata, ogląda nasz content na billboardzie. Widzą z kim i w jaki sposób współpracujemy (podczas nowojorskiego FW i współpracy z Michaelem Costello była prowadzona relacja „na żywo” z backstagu). Dowiadują się o wprowadzanych na rynek nowościach. Budujemy świadomość marki współpracując z licznymi broadwayowskimi musicalami jak Mamma Mia, PIPPIN, Król Lew czy Chicago, przy okazji czego powstają kolekcje limitowane oraz produkty sygnowane logo musicalu. Prężnie działamy w social media. Jako marka dla profesjonalistów uczestniczymy we wszystkich najważniejszych wydarzeniach w branży kosmetycznej od wschodniego wybrzeża Australii, przez wiele krajów, aż po zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych oraz współpracujemy ze światowej sławy makeup artists jak James Vincent, Jon Hennessey czy manikiurzystami jak Naomi Yasuda. W tym roku rozpoczęliśmy także współpracę z Jennifer Lopez.

Backstage eventu One World Players’ Party.

Jak wygląda ta współpraca i jak do niej doszło?
Jennifer Lopez idealnie wpasowuje się w zasady jakimi się kierujemy, świadomie kreujemy nasz wizerunek w komunikacji opartej na wartościach. Podobnie JLO. Historia rozpoczęła się prozaicznie. Spora ilość współpracowników Jennifer Lopez to członkowie jej rodziny. Jedna z kuzynek, jej wizażystka, zakochała się w naszych produktach i poleciła je JLO. Jennifer od razu zainteresowała się naszymi produktami, a jej managerowie skontaktowali się z naszą firmą. Rozmowy trwały prawie 2 lata. Jennifer to wymagająca ambasadorka, która miała realny wpływ na finalny kształt kolekcji: kolorystkę, wybór produktów, kampanię marketingową, wygląd opakowań, a także nazwy flagowych produktów, jak „Boogie Down Bronze” czy „Livin’ The Highlight”, inspirowanych jej twórczością.

Nie boicie się wyzwań, a marka stale zaskakuje, jesteście obecni na najważniejszych światowych eventach branży fashion, czy to znaczy, że dyktujecie trendy?
Od lat bywamy na pokazach mody Wielkiej Czwórki (Nowy Jork, Londyn, Paryż, Mediolan) oraz współpracujemy ze znanymi projektantami i domami mody, takimi jak KENZO, COACH, Michael Costello czy Francesco Scognamiglio. Staramy się kreować trendy a nie za nimi podążać. Obecność na Fashion Week jest doskonałą okazją do tego aby pokazać co będzie modne w nadchodzącym sezonie. Naszym atutem jest elastyczność i to, że od pomysłu do realizacji, ścieżka jest bardzo krótka. Mamy własne fabryki, laboratoria, centra badawczo-rozwojowe, dlatego w krótkim czasie jesteśmy w stanie wypuścić na rynek pożądany produkt.

Rozmawiała Magdalena Wilczak

Anna Szpik – Public Relations and Social Media Specialist. W firmie INGLOT pracuje od ponad 3 lat. Specjalistka do spraw komunikacji digitalowej oraz tworzenia strategii marketingowych dotyczących wprowadzania nowych produktów na rynek. Project manager od NYFW. Na co dzień wsparcie PR dla zagranicznych spółek-córek oraz partnerów franczyzowych. Prywatnie i zawodowo zainteresowana branżą fashion i beauty.

Artykuł ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine, pobierz bezpłatnie TUTAJ.