CAM Media: sprzedaż w III kwartale wzrosła o 6,6%

CAM Media S.A. opublikowała raport o sytuacji na rynku reklamy wielkoformatowej po trzech kwartałach 2012 roku. Szacowana wartość rynku w analizowanym okresie wyniosła 66,5 mln zł i była wyższa o 6,6 proc. niż rok wcześniej (62,39 mln zł).

Trzeci kwartał znacząco różnił się swoimi wynikami w porównaniu do lat ubiegłych. Działania reklamodawców poszły w inną stronę, niż przewidywania oparte o wcześniejsze tendencje. Ogromnym zaskoczeniem był wzrost wydatków na reklamę wielkoformatową w lipcu oraz spadek reklamy we wrześniu, w którym w poprzednich latach zawsze notowano wzrost sprzedaży. Taka sytuacja jest wynikiem inwestycji związanych z finałami Euro 2012.

Duże zmiany nastąpiły również w podziale rynku miedzy poszczególne branże. Do grupy głównych reklamodawców dołączyły „finanse”, przy czym „motoryzacja” oraz „odzież i dodatki” nadal pozostawały w czołówce. Natomiast ogromy spadek inwestycji odnotowała „telekomunikacja”. Po raz ostatni w zestawieniach największych reklamodawców występują spółki OLT Express (drugie miejsce na liście największych reklamodawców) i Amber Gold (piąte miejsce).

W ujęciu geograficznym zachowana jest tendencja z poprzednich okresów 2012 roku. Warszawa i Kraków nadal odnotowują spadek udziału w rynku. Spadła też średnia cena transakcyjna, która obecnie wynosi 50 919 zł – rok wcześniej było to 54 490 zł.

– Trzeci kwartał 2012 roku zaskoczył nas swoimi wynikami. I to wielokrotnie. Spodziewany spadek sprzedaży okazał się bardzo mały i wyniósł 1,9%. Biorąc pod uwagę wartość wydatków reklamowych na kampanie wielkoformatowe przed i w czasie EURO 2012 oczekiwaliśmy, iż w III kwartale 2012 roku będziemy notować spadki sprzedaży zbliżające się do dwucyfrowych wartości procentowych. Zaskoczeniem jest także  wartość wydatków we wrześniu, który okazał się być najgorszym miesiącem w III kwartale 2012 roku. W naszej ocenie jest to też zapowiedź dalszych spadków wartości rynku reklamy wielkoformatowej w IV kwartale. – powiedział prezes CAM Media dr Krzysztof Przybyłowski.