Logo

Event MIX

Sosnowiec miasto dumnych mieszkańców | Arkadiusz Chęciński

Z Arkadiuszem Chęcińskim Prezydentem Sosnowca, miasta kontrowersyjnego pod względem utartych stereotypów i niekończących się żartów, rozmawiamy o walce z hejtem, nietuzinkowych kampaniach, atrakcjach miasta i planach na najbliższe lata.

Panie Arkadiuszu, czy ciężko być Prezydentem miasta, z którego żartują celebryci?
Żartów z Sosnowca jest coraz mniej. Myślę, że ci, którzy jeszcze korzystają z takich „sucharów”, nie mają po prostu pomysłu na nowe. To było widać po ostatnich „występach” tzw. samozwańczego króla TVN-u. Tak serio, to my też potrafimy się z siebie śmiać, co zresztą pokazują sami mieszkańcy. Żart na poziomie, to dobry żart – niezależnie czy dotyczy Sosnowca czy innego tematu. Myślę, że kilkoma spontanicznymi akcjami pokazaliśmy, że Sosnowiec to miasto dumnych mieszkańców.

Jakie działania podejmuje miasto, aby ocieplać wizerunek i walczyć z hejtem?
Pokazujemy jaki naprawdę jest Sosnowiec. Mamy wiele wspaniałych miejsc, np. nasze „Stawiki”, które były bohaterami wielu programów telewizyjnych. Mamy kreatywnych mieszkańców i pomysłowych przedsiębiorców. Chcemy, aby każdy Sosnowiczanin był dumny ze swojego miasta. Zmieniamy Sosnowiec, ale też pokazujemy jego piękno.

Głośno ostatnio było o promocji ciekawych miejsc w kampanii z paszportami. Skąd pomysł na nią i jak przebiegała?
Zaczęło się od zaczepki Filipa Chajzera na Facebooku o zagranicznych wycieczkach, skierowanej do Sosnowca. Zaoferowaliśmy mu pobyt all inclusive, bez konieczności posiadania paszportu, a to spotkało się z ogromną aprobatą mieszkańców. To był doskonały moment, aby wydać własne paszporty. To także dowód na to, że sami potrafimy się z siebie śmiać. Za tym poszła cała kampania, w prasie, Internecie i stacjach radiowych. Wydrukowaliśmy folder, w którym zapraszaliśmy do spędzania wakacji w Sosnowcu, gdzie mamy mnóstwo atrakcji. Rozdawaliśmy paszporty, głównie na Śląsku, w miejscach rekreacyjnych, aby pokazać naszym sąsiadom, że Sosnowiec ma się czym pochwalić. To była dobra kampania, a zapytania o paszporty mamy do dziś i to z różnych części kraju. Ta akcja przyniosła nam największy ekwiwalent reklamowy w historii miasta. Warto podkreślić, że pomysł, kreacja, plany – wszystko wymyślili urzędnicy.

Jakie są plany inwestycyjne na najbliższe lata? Nowe obiekty?
Nie sposób w tym miejscu wymienić inwestycje, które realizujemy lub planujemy. Na pewno bardzo ważne są inwestycje w parki: już ruszyła budowa Parku Bioróżnorodności (obecnie Park Fusińskiego) oraz modernizacja Egzotarium. Odmienimy Park Tysiąclecia, budujemy Zagłębiowski Park Sportowy, który będzie centrum sportowo-rozrywkowym miasta, trwa największa w historii drogowa inwestycja – budowa dwupoziomowego skrzyżowania przy DK94, przebudujemy plac w centrum miasta, będą też kolejne inwestycje rowerowe (drogi, rower miejski), nowe chodniki i wyremontowane jezdnie, dokończymy przejścia podziemne oraz postawimy nowe oświetlenie LED. Inwestycji jest mnóstwo i na pewno nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa.

W jaki sposób komunikujecie się z mieszkańcami? Są jakieś nowe sposoby?
Przede wszystkim lubię to robić, lubię słuchać mieszkańców i chętnie przyjmuję krytykę (oczywiście tę uzasadnioną) i sugestie, bo dzięki temu możemy zmieniać miasto. Nie zamykam się w gabinecie, od kilku lat odwiedzam imprezy, wydarzenia, instytucje – spotykam się z ludźmi. Mamy też rozbudowane media społecznościowe, dzięki którym możemy być bliżej sosnowiczan.

Eventy, wydarzenia, co ciekawego dzieje się w mieście?
W mieście jest mnóstwo ciekawych wydarzeń. Tylko w grudniu organizowaliśmy świąteczne imprezy (Manufaktura Świętego Mikołaja, Jarmark Świąteczny, Kolędowanie, Sylwester czy wielki koncert WOŚP). W zasadzie co weekend każdy znajdzie coś dla siebie. Począwszy od koncertów, przez wydarzenia, spektakle czy różnego rodzaju premiery.

Rozmawiała Beata Jankowska

Wywiad ukazał się w styczniowym wydaniu OOH event! Numer można pobrać bezpłatnie TUTAJ.