Logo

Event MIX

Eko rozwiązania w scenografii | Patrycja Kamenc, Stage Flow

Rok 2020 rozpoczął się dość ponuro. Nagłówki gazet w ostatnich tygodniach zdominował szalejący na świecie koronawirus. Brak zimy przypomina nam jednak wyraźnie, że to nie wirus jest aktualnie największym zagrożeniem dla ludzkości. Jest nim katastrofa klimatyczna, którą w 2019 r. ogłosiła Organizacja Narodów Zjednoczonych w swoim raporcie oraz na szycie klimatycznym w Nowym Jorku.

Gigantyczna emisja dwutlenku węgla do atmosfery, podnoszenie się średniej temperatury na ziemi, topniejące lodowce, susze na zmianę z powodziami, zanieczyszczenia wód i gruntów, wycinka lasów deszczowych pod uprawy oleju palmowego. Do tego dochodzi wszechobecny plastik, z którego nadmiarem nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. Jak w obliczu tych wyzwań staje branża eventowa?

Event – jednorazówka

Nie oszukujmy się. Event jest jak foliówka jednorazowego użytku, w którą pakujemy pieczywo, owoce, warzywa w sklepie, a po zakupach wyrzucamy ją do śmieci. Żywotność foliówki szacuje się na ok. 25 min. Konsekwencje dla środowiska na 400 lat. Ale to jest tylko przypuszczenie, bowiem nikt jeszcze tylu nie dożył, żeby to stwierdzić. O ile takie składowe jak meble, technika czy większość atrakcji stanowią produkt wielokrotnego użytku (i oby służyły jak najdłużej), o tyle już catering czy chociażby właśnie scenografia, to usługi często jednorazowe o bardzo krótkim terminie przydatności.

Stoisko Stage Flow na FBE.

Zero waste w eventach?

Spróbujmy odnieść to do podstawowych założeń ruchu zero waste, który opiera się na 5 postulatach: refuse – reduce – reuse – recycle – rot. Czyli z polskiego na nasze: odmawiaj – ograniczaj – użyj ponownie – segreguj i przetwarzaj – kompostuj. Ostatnie chyba tyczy się tylko resztek z cateringu, ale spróbuję rozszerzyć to pojęcie.

Odmawiaj. Nie, nie znaczy to, że mamy odmawiać klientowi wykonania przepięknej, rozbudowanej scenografii. Odniosłabym to raczej do naszej postawy i aktywnego uczestnictwa w ustaleniach z klientem, zrewidowania niektórych wymagań i oczekiwań oraz zamianę ich na te bardziej zrównoważone, odpowiedzialne i traktujące dostępne zasoby z szacunkiem. Może zamiast wydruków na pcv wykonać je na kartonie, który nadaje się na makulaturę?

Ograniczaj. Ograniczaj przede wszystkim wykorzystanie materiałów, które są trudne do przetworzenia, bądź utylizacji. Czy naprawdę potrzebujemy na targach tysiące metrów kwadratowych wykładziny, która po 3 dniach ląduje w kontenerze, a następnie na wysypisku śmieci?

Użyj ponownie. Wiele się mówi o tym, że event powinien być elementem szerszej strategii komunikacyjnej firmy. Jest zatem pole do wpisania w nią również scenografii. Zastanówmy się, w jaki sposób wykorzystać kilkakrotnie elementy, które zwykle produkowane są jednorazowo?

Segreguj i przetwarzaj. My – specjaliści – mamy swoje wewnętrzne sposoby na optymalizację produkcji. Nie wyrzucamy resztek z kantówek czy płyt, bo zawsze mogą się do czegoś przydać. Konstrukcje metalowe rozcinamy i spawamy z nich inne elementy. Raz wykonany ramiak potrafi ‘obsłużyć’ kilkadziesiąt realizacji. Ba! Zdarza nam się nawet dwa razy użyć tych samych wkrętów!

Kompostuj. Niektóre rodzaje materiałów drewnopochodnych, jak np. kantówki sosnowe, płyty mdf z organicznym spoiwem czy sklejka mogą się nadawać do zmielenia i zakompostowania. Nie jest to zapewne szeroko rozpowszechniona praktyka w firmach scenograficznych, ale pole do działania jest.

Jak w każdej dziedzinie, tak i w branży organizacji wydarzeń zachodzą już pewne zmiany w kierunku zrównoważonego rozwoju i pohamowania nieograniczonego wykorzystywania zasobów naturalnych. Plastikowe sztućce i kubeczki zamieniane są na opakowania biodegradowalne. W aranżacji przestrzeni wykorzystuje się więcej żywej, zielonej roślinności, stoiska buduje z drewnianych palet, a za chwilę, jak dobrze pójdzie, będziemy podjeżdżać do lokalizacji elektrycznym dostawczakiem (co oczywiście powinno iść w parze z rozwojem sieci energetycznej opartej na odnawialnych źródłach energii).

Zachęcam do otwartej dyskusji i wzajemnej wymiany doświadczeń, abyśmy wspólnie zatroszczyli się o lepsze jutro.

Patrycja Kamenc, Stage Flow

Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu OOH magazine. Do pobrania TUTAJ.