Logo

Event MIX

Rozmawiajmy jednym, wspólnym głosem | Mariusz Nowak, Klub Agencji Eventowych

O najważniejszych zadaniach Klubu Agencji Eventowych, wdrażaniu dobrych praktyk dzięki Białej Księdze Branży Komunikacji Marketingowej, reagowaniu na przemiany rynku event & MICE oraz zwiększającą się świadomość klientów opowiada Mariusz Nowak, członek Zarządu Klubu Agencji Eventowych.

KAE powstał w 2012 roku przy Stowarzyszeniu Komunikacji Marketingowej SAR, jakie są priorytetowe zadania klubu?
Przede wszystkim prowadzenie aktywnego dialogu, pomiędzy klientami szukającymi skutecznych rozwiązań z dziedziny szeroko rozumianego event marketingu a agencjami proponującymi te rozwiązania. Propagowanie Zasad Dobrych Praktyk, które zostały spisane w Białej Księdze Branży Komunikacji Marketingowej. Od 2 lat jest to najważniejszy dokument, który ma być pomostem łączącym procurment z polskimi agencjami. Istotna jest też profesjonalizacja w naszej branży zasad funkcjonowania, zarówno na linii klient – agencja, jak i pomiędzy samymi agencjami.

Podsumowując, mocno wierzymy, że bardziej przejrzysty i czytelny rynek eventowy będzie miał bezpośrednie przełożenie na lepszą jakość usług dla klientów oraz zdecydowanie poprawi wzajemne relacje.

Jak w praktyce wygląda promowanie wysokich standardów i dobrych praktyk w branży?
Rozmawiamy z przedstawicielami działów zakupów wszędzie, gdzie jest to możliwe. Wykorzystujemy do tego zarówno konferencje organizowane przez SAR i PSML, jak i własne inicjatywy, takie jak cykliczny „Okrągły Stół”, czyli spotkania agencji z klientami organizowane przez Klub Agencji Eventowych od lat. Bierzemy udział w debatach branżowych, piszemy artykuły w prasie MICE oraz jesteśmy gośćmi audycji radiowych. Wszędzie tam opowiadamy o zasadach Dobrych Praktyk oraz o Białej Księdze Branży Komunikacji Marketingowej. Tak naprawdę jesteśmy na początku tej drogi, ale dokładamy wszelkich starań, aby jak najmocniej i najszybciej wdrażać dobre praktyki w naszej branży.

Ważnym elementem Waszych działań jest edukacja i szkolenia. W jaki sposób zamierzacie wspierać ciekawe inicjatywy oraz współpracować z innymi organizacjami i mediami branżowymi?
Jako Klub Agencji Eventowych jesteśmy otwarci na wszelkie inicjatywy edukacyjne. Zawsze przyjmujemy zaproszenia na spotkania ze studentami, szkolenia lub warsztaty. Sami mamy programy stażowe dla studentów, blisko współpracujemy np. z Uczelnią Vistula w Warszawie. Aktywnie współdziałamy ze Szkołą Strategii Marki SAR. Mamy kontakt z Samorządami Studenckimi, proponujemy płatne praktyki w naszych agencjach.
Oczywiście blisko współpracujemy zarówno z mediami branżowymi, jak i innymi organizacjami, w tym z SBE, z którym wiążą nas szczególnie bliskie relacje.

To bardzo ważne dla nas, abyśmy to właśnie my, czyli agencje członkowskie w KAE wychowywali nowe pokolenia w branży eventowej, tym bardziej, że wszyscy „cierpimy” z powodu braku wykwalifikowanych pracowników. Nasza branża przeżywa teraz prawdziwy rozkwit, a niestety ludzi z doświadczeniem brakuje.

Został Pan wybrany na drugą kadencję jako członek Zarządu. Jakie działania w ramach pracy w KAE są dla Pana najbardziej istotne?
To prawda, miałem przyjemność i zaszczyt być wybranym na drugą kadencję do Zarządu KAE. Głównym powodem, dla którego w ogóle w nim zostałem jest Biała Księga Branży Komunikacji Marketingowej. Jestem w tej branży od ponad 20 lat, zawsze marzyłem, że pojawi się taki fantastyczny i skuteczny dokument stworzony podczas wspólnych spotkań osób z działów sprzedaży oraz agencji eventowych. Nasza (ciągle młoda branża) bardzo potrzebowała takiego dokumentu, aby wyznaczyć sobie konkretne kierunki działania, wspólne kierunki komunikacji z procurmentem, a przede wszystkim zasady dobrych praktyk wewnątrz branży. Jestem naprawdę wielkim zwolennikiem tego dokumentu. Poza tym bardzo chciałbym, aby KAE rosło liczbowo każdego roku.
To „żywy” organizm, agencje przychodzą, inne odchodzą, każdy ma swoją wizję biznesu. Zależy mi, aby liczba agencji z roku na rok była coraz większa. Chciałbym, aby pojawiło się zrozumienie, że nie rozmawiamy o członkostwie w wyłącznie KAE, a przede wszystkim w Stowarzyszeniu Komunikacji Marketingowej SAR, (zrzeszającym najlepsze agencje w Polsce, ponad 110 członków), którego jednym z klubów jest KAE.

Kim są Wasi członkowie? Jaki macie pomysł na przyciągnięcie do klubu nowych agencji?
Aktualnie KAE zrzesza 12 agencji. W najbliższym czasie ta liczba się zwiększy. Nasi członkowie to z pewnością wiodące agencje event marketingowe na rynku. Wszystkie mają ogromne doświadczenie i są agencjami rozpoznawalnymi w całym kraju ze względu na swoje wyjątkowe realizacje. Nasze agencje biorą udział w większości liczących się przetargów, mają bardzo znamienite portfolia klientów i osiągnięć.

Nie ma czegoś takiego jak pomysł na przyciągniecie nowych agencji. Myślę, a wręcz jestem przekonany, że to indywidualna decyzja każdego w tej branży, czy chce pozostać niezależnym, czy być w gronie elitarnych agencji w ramach Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR. Aby skutecznie rozmawiać z klientami naszej branży, musimy starać się przemawiać jednym, wspólnym głosem, inaczej nic nie uzyskamy i w niczym sobie nie pomożemy. Takie możliwości i perspektywy daje właśnie przynależność do Klubu Agencji Eventowych przy SAR.

Jak Pana zdaniem przez ostatnie lata zmieniła się branża eventowa i MICE?
Branża eventowa jest elementem MICE i razem z nim ulega mocnym zmianom. Ostatnie lata, to ogromny rozwój, zarówno w liczbie agencji, jak i w jakości proponowanych usług. Paradoksalnie, przy zmniejszających się stale budżetach naszych klientów, rośnie nadal liczba agencji. Coraz więcej proponuje swoje usługi na bardzo wysokim poziomie, nie od dzisiaj wiadomo, że nasze realizacje są na światowym pułapie, a ograniczają nas tylko budżety.

Zwiększa się także świadomość klientów, jak skutecznie wykorzystywać marketing emocji w swoich kampaniach. „Komunikacja live” staje się coraz ważniejszym elementem działań większości firm na polskim rynku. Oczywiście MICE to nie tylko eventy. Bardzo cieszy fakt otwierania kolejnych centrów konferencyjno-targowych oraz wszelkich miejsc do produkcji eventów. Dotychczas tego było zawsze u nas mało. Dzięki tym zmianom, z roku na rok mamy coraz większy wybór lokalizacji, w których możemy realizować wydarzenia. Nie sposób nie zauważyć nowo otwieranych hoteli w całym kraju, w których można niekiedy znaleźć naprawdę dobrze przygotowane sale do nawet bardzo skomplikowanych produkcji eventowych. Mamy powody do zadowolenia.

Na co dzień jest Pan Prezesem agencji Ministry of Creativity. Pana recepta na udany event to?

Tak naprawdę, to bardzo trudne pytanie… Udany event jest wtedy, kiedy klient jest zadowolony. Nic innego nie jest ważne. Na to zadowolenie składa się tak wiele elementów, że musimy włożyć w każdy projekt, za każdym razem, całe nasze doświadczenie, profesjonalizm i znajomość rynku. Dla mnie udany event to perfekcyjne przygotowanie wydarzenia od etapu briefu, poprzez kreację aż do efektu końcowego, który nie różni się od tego, co obiecaliśmy i pokazaliśmy wcześniej klientowi.
Rozmawiała Jaga Kolawa

Mariusz Nowak – Związany z branżą eventową od ponad 25 lat. Współzałożyciel agencji eventowej MplusMEvent Marketing, która z sukcesami funkcjonuje na rynku od 2001 roku, realizując znane i cenione wydarzenia dla największych firm w Polsce i za granicą – BMW Polska, Volvo Car Poland, L’Oreal Polska, Samsung Electronics, LG Electronics, Citibank, mBank/ CommersBank, Gala 25-lecia Inter Cars SA, Apart i wiele innych. Był organizatorem jedynych dwóch edycji w Polsce światowego festiwalu muzycznego Day Glow, który jako pierwszy proponował paint party. Od czterech lat jest wiceprezesem i członkiem zarządu agencji Ministry Of Creativity. W roku 2014 obie agencje otrzymały wiele nagród za współorganizację i obsługę 25-lecia Inter Cars SA na Stadionie Narodowym w Warszawie. Event ten został oficjalnie wybrany największym eventem korporacyjnym w Europie. Obydwie agencje są członkiem SAR/ KAE, a Mariusz Nowak zasiada w zarządzie KAE oraz jest członkiem Rady Programowej magazynu THINK MICE. W roku 2016 agencje otrzymały wyróżnienie jako Rzetelny Dostawca podczas Procon/ Polzak.

Wywiad ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine w dziale event, pobierz bezpłatnie TUTAJ.