Logo

Event MIX

To co było już nie wróci Darwin vs Digital | Grzegorz Kieniksman

Obecnie przechodzimy najważniejszy egzamin z empatii, dojrzałości oraz odpowiedzialności. Większość z nas nie lubi zmian. Jako ludzie mamy naturalną tendencję do podążania utartą koleiną. Łudzimy się, że życie wróci do starego status-quo. Nie wróci! Musimy zostawić konwencjonalizm, zdobyć się na refleksję, wyciągnąć wnioski i zmienić taktykę. Cechą życia jest pęd ku przyszłości, a przyszłość zaczęła się dzisiaj.

Kryzysy, chociaż bolesne są aktywatorem zmian systemowych. Epidemia dżumy okazała się
jednym z najbardziej znaczących dla rozwoju współczesnego świata wydarzeń historycznych.
Gdyby nie ona, najpewniej nie narodziłby się kapitalizm. Efektem Wielkiego Kryzysu 1929 r. jest
interwencjonizm państwowy. Po kryzysie z 2008 r. nastąpił rozwój gospodarczy, w tym szybki
rozwój nowych technologii, które stały się siłą napędową gospodarki i zmieniły świat biznesu. Co
przyniesie obecny? Tymczasem nie bawmy się w jasnowidztwo czy też czarnowidztwo, na to
jeszcze przyjdzie pora.

Jesteśmy świadkami rewolucji cyfrowej, która coraz szybciej przenika do codziennej pracy.
W chwili obecnej obserwujemy próby digitalizacji eventu na każdej jego płaszczyźnie. Myślę, że to
stan doraźny, podobnie jak leczenie wirusa. Digitalizacja już dawno wkroczyła w świat
eventów, szczególnie w sektor szkoleń i konferencji. Ten rynek będzie nadal rozwijał się skokowo.
Wiele firm zastanawia się jak wykorzystać potencjał cyfryzacji, ale nie jest jeszcze na to gotowa.
Co z przyszłością tradycyjnej formy eventu? Już Darwin pisał o umiejętnościach
przystosowawczych człowieka. Autor teorii ewolucji sformułował hipotezę, że tylko emocje
zagwarantują ludzkości przetrwanie. Dojrzałe, pozytywne emocje zbuduje tylko realny kontakt z
drugim człowiekiem. Nie bez powodu się mówi, że ludzie najczęściej pamiętają nie to co się do
nich mówiło, ale jakie emocje się w nich wzbudziło. Coraz częściej świat biznesu uzmysławia
sobie, że transakcje zawierane są między ludźmi, a ludzie to emocje. Kontakt z drugim
człowiekiem stanie się sprzymierzeńcem w biznesie, a tym samym nie zabraknie przestrzeni dla
tradycyjnej formy spotkań. Bo czy emocje można zdigitalizować? Oby nie, czego sobie i Wam
życzę!

Ps. Żyjmy normalnie w nienormalnej rzeczywistości. Mimo zaleceń o separacji jednostki
zachęcam Was do bliskości…emocjonalnej :).

Grzegorz Kieniksman
Partner w Rebelia Media Group. Propagator łączenia biznesu z kulturą. Inspiracje i kreatywną
energię czerpie ze świata sztuki, kultury i designu. Od wielu lat działa na polu marketingowym, a
od pięciu również w branży public relations. Łączy w sobie pasję zarówno do kreacji, jak i do
technologii. Jego pasją są projekty komunikacyjne i eventowe dedykowane wydarzeniom
kulturalnym. Pasjonat mądrych ludzi!