Muzyka house symfonicznie | Projekt SYMPHO HOUSE

O poszukiwaniu nowych obszarów rozwoju, niezwykłym mirażu muzyki klasycznej i house oraz sile zespołu rozmawiamy z Katarzyną Łysiak z Visual Production.

Muzyka house w wykonaniu orkiestry symfonicznej? Skąd wziął się ten pomysł?

Jako Visual Production bardzo lubimy się z muzyką symfoniczną. Robiliśmy już koncerty z udziałem orkiestry. Poszukując nowych obszarów rozwoju i wspominając, przy czym świetnie się bawiliśmy, natrafiliśmy na to połączenie. Koncertu muzyki house w takim wykonaniu jeszcze w Polsce nie było. W innych krajach pojawiały się zbliżone do naszego projekty, ale teraz czas na Polskę. Czuliśmy, że będzie to strzał w dziesiątkę. Odbiór pomysłu przez naszych klientów tylko nas w tym utwierdził.

Na SYMPHO HOUSE składa się nie tylko orkiestra. Jacy artyści zostali jeszcze zaproszeni do projektu?

Do Sympho House zaprosiliśmy dwie wokalistki i dwóch wokalistów: Kasię Wilk, Kasię K8 Rościńską, Johna Jamesa i Daniela Moszczyńskiego. Oni równie entuzjastycznie przyjęli nasze zaproszenie. Konwencję uzupełnia DJ Wookie. Filarem projektu i osobą, która nadała utworom wyjątkowy charakter, jest aranżer Darek Tarczewski. Cała ekipa zna się z wcześniejszych projektów, dzięki temu rozumieją się bez słów, a atmosfera na próbach jest niesamowita. To będzie widać i czuć na scenie! Usłyszymy: Sing it back – Mokolo, Right here, right now – Fatboy Slim, U don’t know me – Armand Van Helden, David Guetta – Titanium i wiele innych hitów. W kwestii repertuaru nie zdradzimy go w całości, ale powiemy, że setlista będzie prezentowała rozwój i historię muzyki house.

Jak tworzy się takie wydarzenie?

Naszą siłą jest nasz zespół. Każdy z nas dzięki pełnemu zaangażowaniu układał cegiełki, które zbudowały ten projekt. Różne doświadczenia i spojrzenia pozwoliły na zadbanie o najdrobniejsze szczegóły. Dzięki dobrej, kreatywnej pracy krok po kroku od idei, po repertuar, dobór artystów oraz pozostałe detale, udało się zamknąć projekt SYMPHO HOUSE. Początkowo dedykowany był on na duże hale, jednak z uwagi na kwestie pandemiczne zdecydowaliśmy się na organizację koncertów premierowych w ramach naszego Summer Sky Festival – czyli letniego cyklu wydarzeń kulturalnych w plenerze i w wyjątkowej oprawie. Z artystami mamy bardzo dobry kontakt, życzymy sobie, żeby zawsze współpraca układała się nam w taki sposób.

Wspomniałaś o Summer Sky Festiwal. Jakie inne atrakcje oraz artyści czekają na publiczność podczas wydarzenia?

W 2020 roku pierwszy Summer Sky Festival odbył się latem w Poznaniu na lotnisku Ławica. Koncert otwarcia zagrał Krzysztof Zalewski. Na uczestników czekała strefa gastro&foto, zaprojektowana specjalnie na potrzeby festiwalu. W ramach festiwalu utworzone zostaną specjalne strefy chilloutu, gdzie będzie można coś zjeść, wypić i zrelaksować się ze znajomymi. Strefy chilloutu będą udostępnione podczas trwania całego koncertu, a także przed i po nim, umożliwiając before i after party. W 2021 Summer Sky Festival odbędzie się w kilku polskich miastach.
•    Poznań / Lotnisko Ławica 18-19.06: KULT (sold out), Sympho House oraz 18.07 KULT (drugi koncert)
•    Łódź / Ogrody Geyera 25.06: Sympho House
•    Gdańsk / Plac Zebrań Ludowych 2-3.07: KULT, Sympho House
•    Katowice / Plac Sławika i Antalla 10-11.07: Sympho House, Nosowska
•    Kraków / Arena Lato 21-22.08: Sympho House, Nosowska
Dokładny harmonogram wraz z wszelkimi informacjami oraz możliwość zakupu biletów znajduje się TUTAJ. Koncerty będą odbywały się zgodnie z aktualnymi zasadami bezpieczeństwa. Informacje organizacyjne publikowane będą również na wydarzeniach facebookowych. Bilety na wydarzenie można zakupić TUTAJ.

Nie sposób nie nawiązać do obecnej sytuacji – jak radzicie sobie z organizacją wspomnianych wydarzeń, czy macie jakieś plany awaryjne?

Sytuacja nie jest wymarzona, ale już nauczyliśmy się z nią radzić. Zawsze szukamy rozwiązań i alternatywnych scenariuszy, ale szczerze nie zakładamy, aby coś nam mogło pokrzyżować plany. Pierwszy Summer Sky Festival udało nam się zagrać bezpiecznie, także z uwagi na odpowiedzialne podejście obecnych gości wierzymy, że tegoroczna edycja przyniesie nam równie dużo radości co poprzednia.

Jak widzicie przyszłość wydarzeń live po pandemii?

Na chwilę obecną skupiamy się na wydarzeniach plenerowych w lecie. Przewidujemy, że jesień  będzie możliwa na 50% wypełnienia sal i tak też się przygotowujemy. Liczymy, że strategia zarządzania kulturą będzie przychylna naszej branży. Marzymy o powrocie do pełnych hal i klimatu koncertów, jakie pamiętamy jeszcze z początku 2020 roku. Jesteśmy bardzo dobrej myśli!

Katarzyna Łysiak
Odpowiedzialna w Visual Production za obszar PR.