EXPO XXI Warszawa daje ogromne możliwości twórcze – Mariusz Przybylski

Jesienią ubiegłego roku w EXPO XXI Warszawa zostały zaprezentowane dwie nowe kolekcje „White Wolf” i „Transplantacja”.  O tym, co zadecydowało o wyborze tego wielofunkcyjnego obiektu wystawienniczo-konferencyjnego opowiada Mariusz Przybylski, projektant mody i autor kolekcji.

Pokaz Pana dwóch najnowszych kolekcji odbył się w EXPO XXI Warszawa. Skąd pomysł na przeniesienie wybiegu do wnętrz kompleksu eventowego?

Mariusz Przybylski: – Moim zdaniem EXPO XXI Warszawa daje ogromne możliwości do prezentacji mody. Szczególnie w przypadku moich pokazów, gdzie cała oprawa ma dla mnie bardzo duże znaczenie. Oczywiście sama kolekcja jest tutaj najważniejsza lecz miejsce, w którym odbywa się pokaz może bardzo pomóc w odbiorze całości. Poza tym ja już bardzo dawno temu chciałem przygotować swój pokaz właśnie w EXPO XXI. Ponad 4 lata temu pierwszy raz narodził się pomysł o tym miejscu, odbyły się pierwsze spotkania i rozmowy, ale musiały minąć aż 4 lata abyśmy się spotkali tutaj na moim pokazie.

Proszę nam zdradzić ile osób gościło na pokazie?

Z tego co wiem było ok. 800 osób.

Projektanci często podkreślają, że każdy element pokazu – światło, scenografia, muzyka, ustawienie widowni itd. wpływa na odbiór zaprezentowanych kreacji. Co do Pana ostatniego pokazu wniosło oryginalne wnętrze EXPO XXI Warszawa?

Przede wszystkim atmosferę i klimat jakiego szukałem i potrzebowałem do prezentacji tej kolekcji. Duża i otwarta przestrzeń, a także bardzo komfortowe warunki pracy to najważniejsze wyznaczniki jaki były mi niezbędne. Poza tym okazało się, że w EXPO XXI pracują bardzo mili i otwarci ludzie, co niewątpliwie bardzo pomogło w pracy nad pokazem.

[galeria=”1″] 

Duża przestrzeń EXPO XXI Warszawa to dla Pana raczej logistyczne wyzwanie, czy kreatywny potencjał? 

Zdecydowanie niezwykle kreatywny potencjał! Uwielbiam duże przestrzenie, które na swój sposób można zagospodarować według własnego pomysłu i wizji. Takie miejsce jak EXPO XXI daje ogromne możliwości twórcze, gdyż w takiej przestrzeni można wyczarować każdy świat.

Jednym z elementów szeroko komentowanych przez gości wydarzenia była oryginalna scenografia – z jednej strony minimalistyczna, ale też niezwykle pomysłowa. Czy zdradzi nam Pan swoje inspiracje i proces jej powstawania?

Przy każdym z moich pokazów staram się aby scenografia współgrała z całością i była dodatkowym środkiem wyrazu opowiadającym o kolekcji. Ona zawsze, z jednej strony jest dość minimalistyczna, ale zarazem z drugiej – zjawiskowa i spektakularna. Bardzo zależy mi aby nie była to gigantyczna scenografia budowana z tysiąca elementów, gdyż taką może stworzyć każdy, ona tylko uzależniona jest od budżetu. W moich działaniach zdecydowanie bardziej zależy mi  na artystycznym wyrazie i kreatywnych pomysłach niż prezentowaniu możliwości finansowych.

Jaką radę dałby Pan innym projektantom szukającym oryginalnych inspiracji i niestandardowych wnętrz na pokazy swoich kolekcji?

Bardzo ciężko byłoby mi doradzić innym w doborze miejsca na swój pokaz, gdyż każdy z projektantów jest inny. Prezentuje zupełnie inne kolekcje, różną estetykę. Dlatego też każdy indywidualnie powinien wybierać miejsca, które współgrają z jego twórczością i oddadzą charakter jego pracy.

Pokaz odbył się 29 października 2015 r. w EXPO XXI Warszawa.

Rozmawiała:

Martyna Laskowska

Marketing & PR Manager EXPO XXI Warszawa