Rozwijamy się i inwestujemy| Rafał Fydrychowicz, Ultima Displays

• O pierwszych miesiącach pandemii, szybkiej dywersyfikacji oferty i potrzebie normalności, którą zwiastują targi mówi Rafał Fydrychowicz, Sales Director z firmy Ultima Displays.
• Przede wszystkim bardzo cieszymy się na nadchodzący FestiwalMarketingu.pl. Mamy nadzieję, że pozwoli nam zaczerpnąć tak potrzebnej odrobiny normalności.
•  Jako firma nie zasypiamy, rozwijamy się, czego dobrym przykładem są poczynione przez nas inwestycje w nowe maszyny oraz zmiana siedziby firmy. Inwestujemy również w rozwój nowych produktów, które zaprezentujemy już 9 i 10 września w Warszawie.

W jakim momencie prowadzenia biznesu zastała Was pandemia? Co było największym wyzwaniem w obliczu nowej sytuacji?

Jak wszyscy wiemy marzec to miesiąc obfitujący w targi oraz spotkania face to face, dlatego pandemia zastała nas w szczycie sezonu. Byliśmy przygotowani na duże realizacje. W trakcie ich finalizacji rozdzwoniły się telefony, mówiące o problemach w branży. Na pewno dużym wyzwaniem była znikoma dostępność dobrej jakości materiałów do ochrony osobistej, jednak dzięki uporowi sprostaliśmy temu zadaniu.

Zdywersyfikowaliście swoją ofertę, wprowadziliście produkty do ochrony osobistej?

Oczywiście. To co wyróżniło nas w trakcie pandemii to szybkość działania. Od pomysłu do realizacji produktów ochronnych tj. maseczki, kombinezony itp. nie minęło 48h. Uzupełniliśmy również nasze systemy w możliwość montażu na nich dozowników dezynfekcyjnych i innych ochronnych systemów. Z tego miejsca warto podkreślić zaangażowanie całego zespołu w pracę nad szybką zmianą profilu naszej działalności.

Jak oceniacie bieżącą kondycję branży? Czy możemy mówić o odmrożeniu tego segmentu?  

Od jakiegoś czasu zauważamy ponowne zainteresowanie systemami wystawienniczymi. Na pewno nie jest to poziom, z którym mieliśmy do czynienia przed koronawirusem, jednak ważna jest tendencja wzrostowa. Należy pamiętać, że branża targowa, zaraz obok turystyki, skutki pandemii odczuła najmocniej. Wyjście z marazmu zajmie nam jeszcze miesiące, dlatego tak ważna była dywersyfikacja oferty i szybkie działania.

Po raz kolejny zaprezentujecie się na targach FestiwalMarketingu.pl. Co pokażecie na swoim stoisku?  

Przede wszystkim bardzo cieszymy się na nadchodzący FestiwalMarketingu.pl. Mamy nadzieję, że pozwoli nam zaczerpnąć tak potrzebnej odrobiny normalności. W dalszym ciągu prezentować będziemy nasze najpopularniejsze systemy, takie jak: magnetyczne ścianki Modulate i kasetony LED. Wspierać je będziemy systemami ochrony osobistej, które montowane są do naszych systemów w sposób prosty i przyjemny. Zaprezentujemy też nową ofertę U.digital, o której nie chcemy na ten moment mówić za dużo. Zostawmy odrobinę tajemnicy dla zwiedzających.

Jakie znaczenie mają dla Was targi branżowe? Czy szczególnie teraz możliwość spotkania z klientami face to face jest niezwykle potrzebna?

Tak jak wspomniałem wcześniej, targi to nieodzowny element naszej działalności. Szczególnie te branżowe są dla nas istotne. To wymiana doświadczeń z naszą konkurencją oraz spotkania na żywo z klientami. Po dłuższej przerwie chętnie spotkamy się z naszymi kontrahentami na starym, dobrze nam znanym gruncie.

Jak widzicie przyszłość i kolejne miesiące branży gadżetowej i reklamowej w ogóle?

W tym momencie wybieganie w przyszłość jest bardzo trudne. Na pewno wszyscy w branży jesteśmy mądrzejsi o nowe doświadczenia i druga fala, o której mówi się tak szeroko nie powinna być dla nas szokiem. Oczywiście trzymamy kciuki za jej jak najmniejszy wydźwięk. Jak co roku sierpień, a właściwie jego końcówka, pokaże dalszą tendencję w branży. Jako firma nie zasypiamy, rozwijamy się, czego dobrym przykładem są poczynione przez nas inwestycje w nowe maszyny oraz zmiana siedziby firmy. Inwestujemy również w rozwój nowych produktów, które zaprezentujemy już 9 i 10 września w Warszawie. Pozostaje powiedzieć „zapraszamy i do zobaczenia”.

 Rozmawiała Katarzyna Lipska-Konieczko