Formuła 1 – dyscyplina sportu, która ruszyła w dobie COVID-19

Formuła 1 jest pierwszą międzynarodową dyscypliną, która ruszyła w dobie COVID-19. Wszystko dzięki sprawnemu systemowi sanitarnemu, który będzie kontynuowany w sezonie 2021.

Fatalny początek sezonu przyczynił się do opracowania przez organizatorów F1 specjalnego systemu, który obejmował regularne testowanie wszystkich osób przebywających w padoku. Zastosowane działania sprawiły, że Królowa motorsportu była pierwszą międzynarodową dyscypliną sportu, która ruszyła w dobie pandemii. Żaden z wyścigów nie został odwołany, chociaż większość wyścigów odbyła się bez kibiców.

Podczas 17 wyścigowych weekendów F1, przeprowadzono ponad 78 tys. testów na obecność korona wirusa, przy czym statystyki nie obejmują badań, jakie przeprowadzano w przerwach między wyścigami. Wyniki były zaskakujące, gdyż tylko 78 testów dało wynik pozytywny, co jest tym bardziej zaskakujące, gdyż średnio na każdy wyścig w padoku przebywało ponad 1300 osób.
Organizatorzy F1 nie osiadają jednak na laurach, gdyż w trakcie sezonu aż 3 z 20 kierowców zachorowało na COVID-19.

– Z ogólnych danych wynika, że mamy 1 pozytywny przypadek na 1000 badań. Tymczasem aż 3 z 20 kierowców miało COVID-19, co jest trochę nieproporcjonalne. Nad tym musimy pomyśleć – powiedział w podcaście „F1 Nation” Ross Brawn, dyrektor zarządzający ds. sportów motorowych.

FIA i Formuła 1 późną wiosną opracowały protokół sanitarny, który się sprawdził i będzie stosowany również w 2021 roku. Z opracowanego rozwiązania zaczynają również korzystać organizatorzy innych wydarzeń sportowych.

Źródło: WP Sportowe fakty