Jak to wszystko działało? 25 lat drukarni Torro | Dariusz Skoczeń

Dariusz Skoczeń, dyrektor generalny drukarni Torro, opowiada o początkach firmy, realizacji pierwszych zamówień, rozbudowie parku maszyn, możliwościach produkcyjnych, pracownikach i planach na nowy rok.

–

Zaczynaliście 25 lat temu. Skąd pomysł na biznes? Jakie były Wasze początki?

Lata 90. to okres szalonego niczym nieskrępowanego rozwoju przedsiębiorczości. Na kanwie zmian ustrojowych firmy, sklepy i punkty usługowe powstawały jak „grzyby po deszczu”. W tej rzeczywistości dwóch studentów zafascynowanych komputerami oraz nowymi możliwościami, jakie pojawiły się na raczkującym rynku marketingu i reklamy, postanowiło założyć firmę, która zajmowała się składem katalogów, ulotek reklamowych, retuszem zdjęć, a z czasem staliśmy się także firmą pośredniczącą w druku. Pracy było tak dużo, że nasz zespół w krótkim czasie powiększył się parokrotnie. Firma stale rosła i szybko zdobyła uznanie na lokalnym warszawskim rynku.

Jak wyglądała wtedy realizacja zamówień?

Z perspektywy czasu dziś zadajemy sobie pytanie „jak to wszystko działało?”. Kalkulacje liczone ręcznie, zamówienia przyjmowanie i odsyłane faksem, niejednokrotnie udawało się to po dziesiątym razie wskutek zrywanych połączeń. Pliki kompresowane na 10 dyskietkach i wożone do naświetlarni klisz. Następnie jeszcze tylko sprawdzenie, montowanie na arkuszach, naświetlanie płyt, płukanie, suszenie ich i… można drukować.

Dziś cały proces od przyjęcia zamówienia do założenia gotowych płyt drukowych na maszynę może trwać nie dłużej niż 1 godzinę.

Jak zmieniała się Wasza firma na przestrzeni tych lat?

W 1999 roku postanowiliśmy rozdzielić firmę DSK Agencja Reklamowa na dwa niezależne byty. To wtedy na poważnie zaczęliśmy rozwijać sektor druku pod marką Torro.

W 2006 roku zbudowaliśmy w Jankach pod Warszawą zakład produkcyjny, gdzie na 1800 m2 znajdują się budynki biurowe oraz produkcyjne. W minionym okresie wszelkie wyzwania traktowaliśmy jako możliwość rozwoju, staraliśmy się pracować przy ambitnych projektach, co doprowadziło naszą firmę do specjalizacji w druku offsetowym UV waterless.

Waszymi klientami są firmy z sektora farmaceutycznego, kosmetycznego oraz agencje reklamowe w kraju, jak i za granicą. Jaki rodzaj druku cieszy się największym powodzeniem?

Jako jedna z nielicznych drukarni w Europie oferujemy możliwość realizowania prac w ekologicznej technologii druku offsetowego UV Waterless. Specyfiką naszej produkcji są wysokoprzetworzone prace realizowane w tej właśnie technologii.

Główną częścią realizowanych przez naszą drukarnię produkcji jest druk opakowań na kartonach metalizowanych folią złotą, srebrną oraz folią rainbow. Nasze długoletnie doświadczenie w realizacji nawet najbardziej skomplikowanych i różnorodnie uszlachetnionych produktów dla klientów z Polski i zagranicy daje gwarancję perfekcyjnie wykonanych opakowań. Drukujemy opakowania z szerokim wachlarzem uszlachetnień: lakierami hybrydowymi UV, lakierami ciężkimi, perłowymi, z zawartością opiłków m.in. miki czy żelaza, lakierami tworzącymi efekt 3D (tzw. embossing) oraz lakierami wypukłymi umożliwiającymi produkcję opakowań sensorycznych.

Nasza firma specjalizuje się także w druku reklamowym 3D na foliach lentikularnych, a także druku na tworzywach sztucznych, takich jak: PET, rPET, PCV.

Jednym z najszybciej rozwijających się działów w firmie Torro jest druk ekologicznych kolorowanek wodnych dla dzieci. Nasze produkty wysyłane są do takich krajów jak: Litwa, Czechy, Bułgaria, Niemcy, Włochy, Anglia oraz oczywiście Polska.

Wszystkie ww. prace realizujemy na nowych maszynach marki Komori:
– Komori Lithrone GL-629: druk 6-kolorowy z dwiema wieżami lakierującymi UV lub dyspersja, maszyna wyposażona w systemy automatycznie korygujące nafarbianie, przyrost punktu oraz kamery inspekcyjne,
– Komori Lithrone L529: druk 5-kolorowy UV Waterless z możliwością lakierowania wybiórczego UV ON-LINE na maszynie drukującej.

Oprócz maszyn drukujących posiadamy również bogato wyposażony dział introligatorni, dzięki któremu mamy pełną kontrolę nad jakością i terminowością naszych prac.

Firma to ludzie. Jaki jest Wasz zespół?

Drukarnia Torro zatrudnia osoby, które wierzą, że kultura organizacyjna firmy jest wyrazem wartości osób w niej pracujących. Dużym wyzwaniem w organizacjach jest wciąż niska samoświadomość – brak wiedzy o tym, jak członkowie zespołu mogą przyczyniać się do sukcesu, gdzie mogą wykorzystać mocne strony, ale też w jakich rolach zawodowych mogliby najlepiej wykorzystać swój potencjał. Firma Torro inwestuje nie tylko w maszyny oraz nowe technologie; systematycznie inwestujemy w rozwój pracowników. Zapewne dlatego są z nami osoby od początku naszej działalności. Zdajemy sobie sprawę, że nie ma dobrej firmy bez kapitału ludzkiego. To ludzie są naszymi specjalistami i dzięki nim jesteśmy w stanie zaimplementować nowe technologie na najwyższym poziomie.

W nowy rok weszliście z kolejnymi inwestycjami w rozwój. Jakimi?

Na koniec ubiegłego roku zakupiliśmy i uruchomiliśmy dwie maszyny pomocnicze: ploter Mimaki JFX200-2513EX drukujący w wysokiej rozdzielczości cmyk+biały+lakier oraz ploter wycinający płaski Summa F1612. Dzięki tym urządzeniom nasze studio konstrukcyjne w szybkim czasie weryfikuje i modyfikuje mock-upy opakowań, a także realizuje pojedyncze egzemplarze do akceptacji dla naszych klientów.

Jak zamierzacie świętować ten okrągły jubileusz i czego Wam życzyć na kolejne?

Wiosną 2024 roku zaczynamy rozbudowę hal produkcyjnych o kolejne 1000 m2, w których planujemy uruchomienie działu druku cyfrowego zintegrowanego z naszą dotychczasową technologią UV. Te elementy muszą ze sobą współtworzyć jeden dobrze funkcjonujący organizm, a wyzwanie to planujemy zakończyć jesienią 2024 r.
Dopiero wtedy możemy zaplanować imprezę, na której wspólnie z naszymi pracownikami i klientami będziemy mogli świętować i życzyć sobie dalszego rozwoju oraz motywacji do działania.

Rozmawiała Magdalena Wilczak

Dariusz Skoczeń, dyrektor generalny w www.torro.pl

–

Odwiedź nas na www.torro.pl
Przeczytaj o nas www.torro.pl/pl/aktualnosci
Skontaktuj się z nami www.torro.pl/pl/kontakt

–

Artykuł ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine. Do wglądu online TUTAJ.