Logo

Trade marketing

TFP Grafika – bez żadnych ograniczeń | Rafał Leciej

O POS-ach pro natura, spełnianiu restrykcyjnych norm i potencjale druku 3D rozmawiamy z Rafałem Leciejem, Dyrektorem Generalnym w TFP Grafika.

Wprowadzacie w firmie normy BRC dla opakowań do bezpośredniego kontaktu z żywnością. Co wpłynęło na tę decyzję?

Jakość i bezpieczeństwo żywności zawsze były dla nas istotną kwestią, lecz problemy związane z zanieczyszczeniem, oraz nagłaśniane akcje wycofywania produktów wpłynęły na wzrost zainteresowania konsumentów tym, jakie składniki wykorzystuje się do produkcji żywności oraz w co są one zapakowane. Odbiorcy opakowań oczekują, w związku z tym, bezpieczeństwa i w pełni kontrolowanych procesów produkcji, a normy BRC obejmują szeroki zakres zagadnień związanych z higieną oraz bezpieczeństwem wyrobów w całej branży opakowaniowej. Dzięki BRC „high risk” nasi klienci mogą zyskać pewność, że przestrzegamy dobrych praktyk higienicznych i spełniamy surowe wymagania produkcji bezpiecznych opakowań oraz mają świadomość, że nadzorowana zgodnie z normą produkcja przyczyniają się również do polepszania jakości naszych materiałów POS.

AL-Ko Stand dla robota koszącego.

W ostatnim czasie klienci oczekują ekspozytorów POS bardziej pro natura, bardziej ekologicznych. Czy trudno jest sprostać takim wymaganiom?

W dobie nagłych zmian klimatycznych obowiązkiem każdego z nas, a zwłaszcza producentów, jest natychmiastowa zmiana podejścia do procesów produkcyjnych, wykorzystywanych surowców, źródeł ich pozyskania i jego wpływu na społeczność. Obserwujemy niemal wszyscy z niepokojem te zmiany zastanawiając się, jak długo nasza Ziemia jest jeszcze w stanie wytrzymać pęd ludzkości za szeroko pojętym wzrostem. Naszym zdaniem musimy sobie odpowiedzieć na pytanie: Czy tylko pokazywać, że jesteśmy ekologiczni, czy rzeczywiście chcemy tacy być? Wiele osób czy firm twierdzi, że tworzy produkty pro natura lecz w rzeczywistości są one takie tylko z wyglądu, a do ich produkcji wykorzystuje się materiały czy surowce z niekontrolowanych źródeł, a pozyskując je niszczy się przy okazji dobro społeczności lokalnych. Chcemy tworzyć ekspozytory wykorzystując surowce, których pozyskiwanie ma jak najmniejszy negatywny wpływ na środowisko, ograniczając tym samym emisję CO2 i zanieczyszczenie powietrza. Tworzenie ekspozytorów powinno łączyć ze sobą aspekt ekologiczny, tj. wykorzystywane surowce i procesy oraz estetyczny, co wiążę się ze wzornictwem nawiązującym do otaczającej nas natury, a dodatkowo powinny one prezentować produkt oraz często zabezpieczać go w transporcie. Nie jest to łatwe, ale w naszym przypadku jak najbardziej wykonalne. Obecnie wiele podjętych przez nas działań wiąże się z różnymi testami surowców jak brązowy papier, który można drukować techniką offsetową, eliminację elementów z tworzyw i zastępowanie ich papierem czy tekturą lub stosowanie łączników biodegradowalnych. Trudniejszym jest z pewnością projektowanie ekspozytorów permanentnych, ale w tym pomagają nam klienci, którzy coraz częściej decydują się na formy tworzone ze sklejki czy wykorzystujące częściowo tekturę falistą. Może ograniczać to możliwości w tworzeniu, ale rosnąca świadomość docelowego odbiorcy wymusza na nas podjęcie takich wyzwań, a wyzwania bardzo lubimy.

Jaki potencjał, jaką przyszłość pod kątem eko ma druk 3D?

Wielkoformatowy druk 3D (w wymiarze 1800x1400x110 mm) do wykorzystania przy prezentacji marki czy produktu to rzecz jeszcze bardzo nowa, zwłaszcza na polskim rynku. Technologia, którą wykorzystujemy opiera się na druku modeli za pomocą żelu, który utwardzany jest światłem UV, a następnie w zależności od potrzeby wykończony różnymi materiałami. Zaletą tej technologii jest bardzo krótki czas wykonania dużych obiektów, które w innych przypadkach zajmują dni, a nawet tygodnie. Drukowanie 3D w wielkim formacie pozwala na zmniejszenie wagi obiektów, ponieważ są one puste w środku, a także ich podświetlenie od wewnątrz. Wykonanie modelu o wymiarach 5 x 5 m nie jest żadnym problemem i wykorzystanie do tego tylko jednego urządzenia oszczędza energię, ogranicza odpad produkcyjny, jak ma to miejsce w przypadku frezowania, a używany żel oferuje wyjątkowe możliwości zmiennej rozdzielczości, co przyczynia się do optymalizacji zużycia surowców. Druk 3D jako forma prezentacji marki, idei, czy rekwizytów w trakcie eventów może być wykorzystywana do przyciągania uwagi konsumentów i budowania świadomości pro ekologicznych. Jeśli decydujemy się na druk 3D, to tylko w technologii, którą oferujemy, ponieważ daje ona wymierne korzyści dla środowiska i obniża emisję CO2, a wykorzystywany żel posiada odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa.

T-Rex druk 3D z Massivit 1800 PRO.

Żel, z którego drukujemy to zaawansowana technologia, oferuje wyjątkowe możliwości o zmiennej rozdzielczości, a także tworzenie struktur bezobsługowych, zapewniających opłacalną produkcję, która minimalizuje marnotrawstwo pracy i materiałów.
– wydrukowane elementy są puste w środku, co zmniejsza ich ciężar i jednocześnie koszty transportu,
– brak odpadów poprodukcyjnych (frezowanie 3D/5D), czyli mniej zużytego surowca,
– niski koszt energii, dzięki utwardzaniu żelu lampami LED UV,
– przy zmianach w projekcie – brak konieczności inwestowania w nową formę.

Jakie działania EKO wprowadzacie wewnątrz firmy?

Spełniamy normę ISO 14001. W nawiązaniu do tego standardu obowiązuje nas segregacja śmieci, projektowanie opakowań tak, by powstał jak najmniejszy odpad podczas produkcji, który następnie zostaje przekierowany do recycling. Posiadamy certyfikat FSC związany z udokumentowanym pochodzeniem drewna, z którego nasze opakowania są wyprodukowane. Nie stosujemy surowców, które pozyskane są z nielegalnych źródeł. Monitorujemy również zużycie energii, wody, emisji gazu.

Rozmawiała Magdalena Wilczak

 Rafał Leciej – Dyrektor Generalny. Z grupą TFP związany od 1995 roku z doświadczeniem na kilku stanowiskach, od obsługi klienta do sprzedaży. W TFP-Grafika od 2008 na stanowisku dyrektora handlowego, a w styczniu 2020 objął stanowisko dyrektora generalnego. Absolwent AE w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny) – Marketing i Zarządzanie oraz studiów MBA. Pasjonuje się motoryzacją i sportem, głównie piłka nożna oraz ostatnio kalisteniką. Lubi nowe wyzwania, które jak w sporcie podnoszą poziom adrenaliny i endorfin.

Wywiad ukazał się w najnowszym wydaniu OOH magazine. Do pobrania TUTAJ.