Logo

Event MIX

Biały kryształ w Wiśle

Pięciogwiazdkowy Crystal Mountain w Wiśle otwiera nowy rozdział w polskim hotelarstwie. Stanowi oryginalne połączenie nowoczesnego designu z wpisaniem architektonicznej bryły w górski krajobraz. W budynku projektu Q2Studio nie brak odwołań do najlepszych tradycji modernizmu, a nawet przetworzonych motywów sztuki ludowej.

Beskid Śląski ma szczęście do dobrej architektury. To tu w międzywojniu powstały takie arcydzieła moderny jak Sanatorium w Istebnej z tarasowo rozłożonymi pawilonami czy Zamek Prezydenta RP w Wiśle, który przypomina alpejską rezydencję, ale i warownię. W centrum Wisły, zwanej perłą Beskidu, nawet Rynek ma modernistyczny sznyt. Wokół centralnego placu wznoszą się funkcjonalistyczne gmachy z lat 30. z gładkimi fasadami i podcieniami.

Dialog z dziedzictwem modernizmu

Takie sąsiedztwo zobowiązuje. Zbudowany na zboczu Góry Bukowej pięciogwiazdkowy hotel Crystal Mountain, mimo ultranowoczesnej architektury, buduje dialog z modernistycznym dziedzictwem Beskidów. Za architekturę i wnętrza hotelu odpowiada wrocławska pracownia Q2Studio, która specjalizuje się w projektach luksusowych hoteli w wymagającym kontekście górskiej przyrody.

– W projekcie Crystal Mountain w Wiśle najważniejszy był dla nas pejzaż Beskidów. Ukształtowaliśmy bryłę hotelu w taki sposób, by organicznie wpisała się w topografię, ale również by widziana z centrum Wisły, stanowiła dopełnienie zbocza Góry Bukowej – opisują ideę projektu architekci z Q2Studio.

Architektura hotelu nie udaje góralskich chat, jak większość budowanych obecnie pensjonatów.  Jest skrajnie nowoczesna, a jej biała bryła z jednej strony odcina się od lesistego zbocza, z drugiej dzięki rozrzeźbieniu wpisuje się subtelnie w naturalny krajobraz. Architekci rozłożyli kubaturę na trzy skrzydła mieszkalne, z góry hotel przypomina trójlistną koniczynę. Rozbicie bryły zniwelowało skalę obiektu, mieszczącego prawie 500 pokoi. Pozwoliło też optymalnie doświetlić wnętrza mieszkalne, które mają wschodnią lub zachodnią ekspozycję.

Pokoje jak ramy dla widoku

Każdy gość hotelu górskiego marzy o jednym – pięknym widoku na panoramę szczytów i zboczy. – Staraliśmy się uzyskać niemożliwy wręcz efekt i zapewnić wszystkim pokojom ten sam niezakłócony widok na góry i przyrodę. Dlatego każdy z nich przekręciliśmy o 45 stopni względem elewacji. Dzięki temu okna skierowane są na dolinę, a zarazem goście sąsiednich pokoi mają pełną prywatność – tłumaczą architekci.

W Crystal Mountain goście nie muszą specjalnie prosić o apartament z widokiem, tutaj każdy oferuje panoramę na Beskidy. Wszystkie pokoje mają duże balkony, a największe apartamenty, zlokalizowane w ścianach szczytowych, wyposażono w dodatkowe, rozległe tarasy i przeszklone łazienki.

– Wnętrza hotelu otwierają się na góry. Wszystkie przestrzenie ogólnodostępne mają duże przeszklenia, dzięki czemu goście mają nieustanny kontakt wzrokowy z Beskidami – tłumaczą projektanci z Q2Studio. Puntem kulminacyjnym jest położona na najwyższym piętrze restauracja Panorama oferująca zapierające dech w piersi widoki na Beskidy i leżące poniżej centrum Wisły.

Lejtmotyw z zygzaków

Skierowanie okien pokoi w stronę gór stworzyło charakterystyczne, zygzakowate elewacje. To ząbkowanie przypomina bryły słynnych ustrońskich piramid – budynków dzielnicy uzdrowiskowej w pobliskim Ustroniu Zawodziu, które uznaje się za arcydzieło powojennego modernizmu. Crystal Mountain tworzy jednak zupełnie nową jakość architektoniczną, a jego rzeźbiarskie elewacje w połączeniu z bielą elewacji i balustrad balkonów budują mocne skojarzenie z górskim kryształem.

Dopełnieniem architektury hotelu są wnętrza. Te kontynuują nowoczesną stylistykę bryły, ale ocieplono je licznymi drewnianymi detalami, jak i szlachetnymi, kamiennymi okładzinami.

Motyw zygzaków, lejtmotyw projektu, pojawia się również w przestrzeniach wspólnych, ale przetworzony na różne sposoby. W lobby i barze ułożono w taki sposób wąskie paski z różnych gatunków kamienia i luster, przez co tworzą charakterystyczny wzór jodełki – to subtelne nawiązanie do tradycyjnych motywów sztuki ludowej Beskidów. Natomiast w pokojach na podłogach umieszczono grube wykładziny wygłuszające kroki, na których pojawiły się również zygzaki, ale już jako geometryczne wzory z linii.

Kąpiel w skalnej grocie

W obiekcie znajduje się aquapark Blue Lagoon – jeden z największych kompleksów basenów i saun, jaki zbudowano w polskim hotelu. Można tam znaleźć m.in. basen sportowy Black Pool o niespotykanej raczej w hotelach długości 24 metrów. Jego wyłożone czarnym kamieniem ściany tworzą nastrój górskiej groty.

Wielką atrakcją hotelu jest zewnętrzny basen typu infinity. Pływając tam, ma się wrażenie, że woda zlewa się z pejzażem gór. W Crystal Mountain po kąpieli w „jaskini” można więc zażyć relaksu w basenie zawieszonym w krajobrazie.

Nowa jakość w Beskidach

Otwarty na początku 2021 roku Crystal Mountain poszerzył znacznie ofertę hotelową Beskidów. To nie tylko prawie 500 pokoi w najwyższym standardzie, ale również część konferencyjna, która może pomieścić nawet 1000 osób na różnego rodzaju wydarzeniach biznesowych. Wraz z bogatą oferta SPA, w tym dużym Salonem kosmetycznym Dr Ireny Eris Beauty Partner, Crystal Mountain stanowi całoroczny obiekt atrakcyjny dla różnych grup gości: rodzin, fanów narciarstwa i sportów, ale i klientów biznesowych czy osób szukających weekendowego relaksu.

Oryginalna architektura i wnętrza przyciągają również tych najbardziej wymagających gości, którzy wcześniej musieli szukać podobnej jakości w hotelach w Austrii czy Szwajcarii. Wraz ze zbudowaniem Crystal Mountain Beskid Śląski zyskał nową, architektoniczną perłę.