Nieustanne dążenie do udoskonaleń i innowacji | PURPLE MUSTARD

O wymagających początkach, które zbiegły się z czasem pandemii, rozwoju brandu na rynku europejskim, efektywnym pozyskiwaniu klientów, ekologicznych rozwiązaniach i planach na przyszłość mówi Arnaud Dewitte z Purple Mustard Europe.

–

5 lat temu M+A Matting przejmuje firmę Purple Mustard UK i otwieracie Purple Mustard Europe, zaczynając niemal od zera. Jak podsumowałbyś początki firmy?

Początki były zdecydowanie trudne, a moment, na które przypadły – wymagający. Z jednej strony firma, którą nabyliśmy, choć istniała w branży już od jakiegoś czasu, to działała dotychczas jedynie na rynku brytyjskim. Także na początku znajomość naszego brandu była po prostu zerowa. Nikt nie wiedział kim jesteśmy, co robimy, i dlaczego warto postawić właśnie na nas.

Musieliśmy mocno skupić się na efektywnym poszukiwaniu klientów i generowaniu leadów. Postawiliśmy także na obecność na targach i imprezach branżowych. Gdy nabieraliśmy rozpędu i wreszcie mogliśmy powiedzieć, że mamy za sobą dobry, efektywny początek – pojawiła się pandemia COVID-19. Gospodarka właściwie została zamrożona, a jedną z pierwszych branż, które to odczuły, był właśnie segment reklamy, napojów oraz gastronomii.

No właśnie, portfolio Waszych produktów dedykowane jest dla barów i restauracji. Nie można sobie wyobrazić chyba gorszego momentu na rozkręcanie biznesu w tym segmencie, jak właśnie czas pandemii. Jaki był ten czas dla firmy? Jak sobie poradziliście z tą sytuacją?

Z pewnością nie było to łatwe, zaobserwowaliśmy ogromny spadek sprzedaży mat do barów, zarówno w Unii Europejskiej, jak i Wielkiej Brytanii. Szczęśliwie mogliśmy zdywersyfikować sprzedaż naszych produktów reklamowych. Postawiliśmy na produkcję mat informacyjnych, mówiących o zachowaniu bezpiecznego dystansu lub takich, które można było umieścić pod stojakami na płyny dezynfekujące i środki higieny osobistej.

Zastój na rynku pozwolił nam również na badanie rynku, mieliśmy czas na szeroko zakrojone poszukiwania nowych klientów, zbudowanie naszej pozycji w świadomości odbiorców. Wysyłaliśmy próbki, budowaliśmy nasz wizerunek. Gdy sytuacja na rynku powoli zaczęła się stabilizować, potencjalni klienci wiedzieli już kim jesteśmy, co robimy, i jak możemy im pomóc.

Na początku byliście ledwo rozpoznawalni, teraz notujecie wzrost z każdym rokiem. Macie rzeszę klientów, którzy przez ostatnie dwa lata regularnie, co miesiąc, zamawiają u Was produkty. Jak dotarliście do tego punktu?

Pozyskiwanie, pozyskiwanie i jeszcze raz pozyskiwanie. To jest najważniejszy element strategii. Aktywne poszukiwanie potencjalnych klientów, przedstawienie oferty, wysyłanie próbek – w ten sposób budujemy świadomość naszej firmy w ich umysłach. Dodatkowo mocno zainwestowaliśmy w obecność na targach w całej Europie, a także widoczność w świecie online – poprzez reklamy Google i działania SEO.

Dzięki tym aktywnościom nasza nazwa czy logo są dla odbiorców znajome, a potencjalni klienci chętniej odwiedzają nasze stoisko na imprezach branżowych lub szczegółowo przeglądają naszą stronę internetową. W tym momencie nasi klienci to z jednej strony firmy, z którymi skontaktowaliśmy się w ostatnim czasie, a z drugiej takie, z którymi działamy nieprzerwanie od ponad 3 lat, ponieważ pozyskaliśmy ich w 2021 roku. Wszystko jest możliwe!

Wasze produkty tworzycie również wspólnie z klientem. Proszę opowiedzieć więcej o takiej współpracy.

Czasami klient potrzebuje określonego rodzaju produktu do konkretnego zastosowania. Jako bezpośredni producent możemy dostarczać maty na wymiar, o specjalnych kształtach, z obramowaniem lub bez itp. Mieliśmy np. klienta, który potrzebował standardowej maty promocyjnej w standardowym rozmiarze, ale z cieńszą krawędzią. Byliśmy w stanie dostarczyć próbkę przedprodukcyjną w zaledwie 2 tygodnie, podczas gdy nasi konkurenci nie mogli zaoferować takiej opcji.

A jaka jest minimalna ilość zamówienia, jaką może zamówić klient?

MOQ dla wszystkich mat podłogowych wynosi dokładnie 1 sztukę! W przypadku mat do barów i lad minimum wynosi zwykle 10 sztuk. Widzimy, że ludzie wciąż są zszokowani, gdy informujemy o możliwości wyprodukowania tylko 1 sztuki, ale tworzymy w pełni spersonalizowane maty podłogowe i wejściowe.

Jeśli się nad tym zastanowić, wiele sklepów potrzebuje tylko jednej wycieraczki wejściowej, a maty podłogowe to wciąż większość naszych przychodów. I faktycznie, przyjmujemy zamówienia na 1 sztukę, ale są ich setki każdego dnia. Kolejną zaletą tak niskiego MOQ jest to, że możemy zaoferować je w czasie produkcji wynoszącym zaledwie 24 godziny.

Jaki jest poziom zadowolenia Waszych klientów i jak dbacie o relacje z nimi?

Naszą filozofią jest 100% satysfakcja klienta. Jeśli odbiorca z jakiegokolwiek powodu nie będzie zadowolony z produktu, w dowolnym momencie dokonamy jego wymiany lub uznamy zwrot. Widzimy, że większość klientów bardzo docenia to podejście, ponieważ zapewnia im bezproblemową i pozbawioną ryzyka transakcję.

Jak wpisujecie się ze swoją ofertą w ekologiczne trendy?

Jedną z wartości naszej firmy jest nieustanne dążenie do udoskonaleń i innowacji. Na przestrzeni ostatnich lat dokonaliśmy licznych zmian na tym polu. Mata Colorstar, a także wysokiej jakości maty barowe i maty podłogowe, wykonane są w 100% z włókien poliestrowych PET z recyklingu, pochodzących z pokonsumenckich butelek PET.

W naszych matach podłogowych i produktach premium używamy polimeru gumowego pochodzącego z recyklingu. W całym procesie produkcyjnym stawiamy na recykling wewnętrzny. Prowadzimy również pełną kontrolę całego procesu produkcyjnego, aby poznać poziom wytworzonej emisji dwutlenku węgla, i tak operować pracami, by w przyszłości uzyskać neutralność emisyjną.

Gdzie widzisz Purple Mustard Europe za następne 5 lat?

Plan jest prosty: sprzedaż mat promocyjnych w każdym kraju Unii Europejskiej, a także poza nią. Chcemy też, by wszystkie nasze produkty były wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu.

Rozmawiała Katarzyna Lipska-Konieczko

–

Arnaud Dewitte
Rozpoczął pracę w M+A Matting w 2018 roku. Od 2020 roku jest odpowiedzialny za rozwój branży mat promocyjnych w Europie pod marką Purple Mustard by M+A Matting.

Artykuł ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine. Do wglądu online TUTAJ.