Idziemy na szczyt | Mateusz Parszewski, Olimp Labs

O inwestycji w technologię i jakość, o stworzeniu unikalnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego oraz o tym jak potężna baza naukowa i liczne grono ekspertów pozwalają tworzyć produkty przyszłości mówi Mateusz Parszewski, Head of Olimp Live&Fight.

800 pracowników, ponad 600 produktów, eksport do ponad 100 krajów na całym świecie. Jak to wszystko się zaczęło?

Firma Olimp Labs powstała w 1990 roku i od samego początku przyświecał jej jeden cel — zapewnienie klientom lepszego komfortu życia, mocy zdrowia i witalności. Myślę, że sekret sukcesu leży w tym, że właściciele Olimp Labs nie uznają kompromisów w kwestii jakości – ma być najwyższa. Wszystko zaczęło się na Podkarpaciu od produkcji i dystrybucji pierwszego preparatu dietetycznego pod marką Olimp. Oferta systematycznie się poszerzała, wdrożono systemy zarządzania jakością, otworzyliśmy pierwszy oddział zagraniczny, w Niemczech. A później już kolejne kroki, jako pierwsi wprowadziliśmy na rynek produkty w innowacyjnej technologii Mega Caps, zakład produkcyjny był systematycznie modernizowany i rozbudowywany, otworzyliśmy też sieć sklepów własnych. W 2015 roku zakończyła się budowa super nowoczesnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego w Pustyni i Inteligentnego Centrum Logistycznego, opartego na opatentowanym i zautomatyzowanym systemie składowania i dystrybucji. Te budynki są bardzo charakterystyczne, widać je z autostrady A4 na wysokości węzła Dębica Wschód. Robią wrażenie zarówno w ciągu dnia, jak i nocą. W 2018 roku pozyskaliśmy innowacyjny model sztucznego przewodu pokarmowego, jedyny taki w Polsce i jeden z dziewięciu na świecie i tym samym rozpoczęliśmy prace nad realizacją przełomowych badań i eksperymentów. W laboratorium zatrudnieni są najlepsi specjaliści w swoich dziedzinach. Firma stale się rozwija, aktualnie możemy pochwalić się eksportem do ponad 100 krajów na całym świecie. W 2019 roku zostało to docenione przez Prezydenta Andrzeja Dudę, który przyznał nam Nagrodę Gospodarczą w kategorii Międzynarodowy Sukces. Patrzymy daleko w przyszłość i ciągle pracujemy nad dostarczaniem najlepszych produktów wspierających zdrowie i dobre samopoczucie.

Portoflio Olimp Labs to nie tylko leki i wyroby medyczne, ale żywność funkcjonalna, a nawet… żywność przyszłości. Brzmi jak science fiction, ale za wszystkim stoi Wasza potężna baza naukowa i liczne grono ekspertów?

Oferta produktowa naszej firmy jest dynamicznie rozwijana. Mamy żywność przyszłości, leki, wyroby medyczne, żywność specjalnego medycznego przeznaczenia, suplementy diety oraz kolekcję ubrań. Żywność przyszłości brzmi faktycznie wyjątkowo, ale to już się dzieje. W 2021 roku zakończymy inwestycję Future Food 4.0, dzięki której będziemy rozwijać produkcję żywności funkcjonalnej. To projekt o wartości ponad 200 mln złotych, z czego aż 60 mln złotych stanowi dofinansowanie z Funduszy Europejskich z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój, nadzorowanego przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Żywność funkcjonalna to najnowszy globalny trend. Musi posiadać ona udowodniony, korzystny wpływ na organizm oraz przypominać postacią żywność konwencjonalną. Dzięki innowacyjnym technologiom i wiedzy możemy realizować przełomowe badania, które pozwalają zapobiegać chorobom. Współpracujemy z ośrodkami akademickimi, jesteśmy zawsze na bieżąco w zakresie nauki. I zatrudniamy świetnych naukowców. Nasza kadra jest utytułowana, to ludzie z dużą wiedzą, doświadczeniem i co ważne, z entuzjazmem.

Taka produkcja nie byłaby możliwa, gdyby nie potężne inwestycje w technologie i R&D. Wasz Ośrodek Badawczo-Rozwojowy to jeden z najbardziej innowacyjnych w Europie w branży suplementów diety i farmaceutyków?

W skład Ośrodka Badawczo-Rozwojowego wchodzą nowocześnie wyposażone laboratoria i pracownie: instrumentalna, analiz chemicznych, mikrobiologiczna, badań tkankowych, modelowania molekularnego, badań wysiłkowych, badań sensorycznych, formulacji w skali laboratoryjnej i półtechnicznej. W Ośrodku Badawczo-Rozwojowym mamy najnowszą aparaturę laboratoryjną, uzupełnioną o wysokiej klasy urządzenia techniczne do wytwarzania w skali laboratoryjnej i półtechnicznej. Wspomniany już sztuczny układ pokarmowy pozwala na niezwykle precyzyjne określenie tego jak różne produkty żywnościowe, suplementy diety czy leki wzajemnie wpływają na swoje przyswajanie oraz na skład mikrobioty w jelitach. Nowa linia produkcyjna w inwestycji Future Food 4.0 pozwoli np. na tworzenie wyrobów, które zawierają żywe kultury bakterii probiotycznych.

Macie w portofilo produktowym również markę odzieżową. Skąd pomysł na kolekcję ubrań Olimp Live&Fight?

Jednym z naszych głównych celów jest zapewnienie komplementarnej oferty zarówno dla profesjonalnych sportowców i dla aspirujących amatorów oraz miłośników zdrowego trybu życia. Naturalnym krokiem było zatem stworzenie marki odzieżowej, która uzupełniła portfolio grupy Olimp Labs o wysokojakościowe produkty o charakterze sportowym. Co istotne, to fakt, że podobnie jak nasze suplementy i farmacja, nowa seria odzieży również jest produkowana w Polsce jedynie z najwyższej jakości elementów. Postawiliśmy sobie za cel, to, by w pierwszej kolejności dostarczyć jakość na poziomie, który jest niespotykany u globalnej konkurencji, głównie dlatego większość z naszych nowych serii jest limitowana do maksymalnie kilkuset sztuk. Nie ukrywam też, że bardzo dużym motywatorem do pracy nad serią odzieży jest współpraca z Ambasadorami, sieciami siłowni i klubów fitness czy też np. Olimpijczykami – słuchając ich rad i sugestii podnosimy poziom produktu z każdą nową kolekcją.

^{Piotr Lisek}

No właśnie, współpracujecie z licznymi sportowcami. Kogo wspieracie i czym jest dla Was sponsoring sportowy?

Współpraca ze sportowcami jest istotną gałęzią naszego marketingu. Doceniamy tych, którzy sportowej pasji poświęcili całe życie i wspieramy najlepszych zawodników. Koncentrujemy się na wspieraniu sportowców z trzech dziedzin, jakimi są sport zawodowy, kulturystyka oraz aktywny styl życia. Do naszego Olimp Team należą lekkoatleci (m.in. Paweł Fajdek, Piotr Lisek, Ewa Swoboda i inni), piłkarze (m.in. Wisła Kraków, Piast Gliwice, Stal Mielec), siatkarze (Skra Bełchatów, Verva Warszawa, Developres Rzeszów i inni), trenerzy, triathloniści (w tym Robert Karaś wielokrotny Mistrz Świata), kulturyści (czołówka światowa w tym najlepsi spośród polskich championów: Patrycja Słaby, Wiktoria Nnaka, Kasia Oleśkiewicz i wielu innych, a mamy ich w teamie ponad 100). Nasza współpraca ze sportowcami nie ma tylko i wyłącznie charakteru sponsoringowego, wręcz przeciwnie – opiera się głównie o świadomy wybór naszych produktów przez sportowców – niejednokrotnie przekonuje ich najwyższa jakość naszych wyrobów, metodologia ich wytwarzania, a przede wszystkim skuteczność. Zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, jak ważną kwestią dla profesjonalnych sportowców jest korzystanie ze sprawdzonych i bezpiecznych produktów przede wszystkim w okresie regularnego sezonu, czy są to Mistrzostwa Europy, Świata, czy Igrzyska Olimpijskie. Na pewno naszym wspólnym mianownikiem jest pokonywanie własnych granic i ciężka, codzienna praca w drodze na szczyt.

Paweł Fajdek

Rozpoczynacie właśnie globalną kampanię ”GO FOR IT!” / „Razem na szczyt” we współpracy z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki?

Współpraca z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki oraz dołączenie do Olimp Team nowych ambasadorów są elementem globalnej kampanii „Go For It”, którą w Polsce komunikujemy jako „Razem na szczyt”. W naszej opinii Polski Związek Lekkiej Atletyki to czołowa instytucja w kraju i na świecie, która na przestrzeni wieku wychowała i ukształtowała wielu znakomitych sportowców. Jeśli sytuacja na świecie pozwoli, to w przyszłym roku odbędą się Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Jesteśmy przekonani, że przy wsparciu naszych suplementów diety polscy lekkoatleci sięgną po te najważniejsze medale. W ramach kampanii rozpoczęliśmy współpracę z Pawłem Fajdkiem – Mistrzem Świata i Europy w rzucie młotem, Piotrem Liskiem – halowym Mistrzem Europy i rekordzistą Polski w skoku o tyczce, Bartoszem Bednorzem – utalentowanym siatkarzem wicemistrza Rosji Zenita Kazań, reprezentantką Polski, Ewą Swobodą – olimpijką, halową Mistrzynią Europy, specjalizującą się w biegach na 60 i 100 metrów, Igą Baumgart-Witan – medalistką Mistrzostw Świata i Mistrzynią Europy w biegach na 400 metrów, Emilią Ankiewicz – olimpijką, medalistką Mistrzostw Polski i srebrną medalistką Uniwersjady w biegu na 400 metrów przez płotki. Doceniamy konsekwencję sportowców, ich codzienny upór, wytrwałość i razem z nimi idziemy na szczyt.

Jakie są dla Was inne kluczowe działania marketingowe?

Stawiamy sobie najwyższe cele, dlatego też nie koncentrujemy się tylko i wyłącznie na rynku polskim. Patrzymy daleko w przód i chcemy realizować swoją misję i cele. Chcemy promować polską gospodarkę i Polska Markę w skali globalnej – nasze osiągnięcia zostały już dostrzeżone przez Prezydenta RP (wspomniana wcześniej Nagroda Gospodarcza). Chcemy iść dalej, ale pamiętamy również o swojej roli lidera w branży, dlatego też mamy w swoich planach działania, które będą budować świadomość młodych, jak również i dorosłych w zakresie prowadzenia zdrowego trybu życia, odpowiedniej diety, jak i suplementacji. Widzimy w tej przestrzeni duże braki wiedzy społeczeństwa i dlatego też chcemy również realizować działania edukacyjne.

Za Wami 30 lat. Co planujecie na kolejne dekady działalności?

Mówiąc krótko i konkretnie: inwestycje w innowacje i technologie. Od lat wyznaczamy kierunek rozwoju w naszej branży i to się nie zmieni. A cel mamy wciąż ten sam: chcemy dbać o zdrowie i dobrą formę Polaków i ludzi na całym świecie oraz stale pracować nad zapobieganiem chorobom.

Rozmawiała Katarzyna Lipska-Konieczko

 Mateusz Parszewski – Ze sportem związany od dziecka, a aktywnie zawodowo od 2007 roku, pracując w takich markach jak np. Bergson, OTCF (4F/OUTHORN). Od 2019 roku kieruje marką Olimp Live&Fight, która wchodzi w skład Olimp Labs. Prywatnie fan piłki nożnej (z ukierunkowaniem na polskie ligi) oraz motor sportu. Funkcja Brand Manager nie zamyka się dla niego w kategoriach marketingu, bo większość doświadczenia zawodowego zdobywał na arenie handlu międzynarodowego i marketingu sportowego.

Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu OOH magazine. Do pobrania TUTAJ.