Real Time Marketing = realny biznes | Piotr Ziemkiewicz, Fiori Agencja Reklamowa

Pandemia odcisnęła niewyobrażalne piętno na rynku produktów promocyjnych poprzez drastycznie spadający popyt na gadżety, problemy związane z importem z Chin oraz zamrożenie budżetów przez korporacje. Na szczęście nawet po najciemniejszej nocy zawsze przychodzi nowy dzień, a wraz z reanimacją europejskich gospodarek branża reklamowa zaczęła łapać drugi oddech. Teraz tylko od naszego pomysłu na siebie oraz udanego marketingu zależy, jak głęboki ten oddech będzie. W Fiori zaczynamy stopniowo oddychać pełną piersią.

Na przełomie marca i kwietnia wzrok Klientów zwrócił się w kierunku produktów sanitarnych, ale nasycenie rynku maseczkami, przyłbicami czy płynami dezynfekującymi nastąpiło bardzo szybko. Nie ulegało wątpliwości, że opieranie prognoz finansowych firmy na sprzedaży tych produktów byłoby szalenie krótkowzroczne. Z tego względu nie tyle zdecydowaliśmy się na popularną wśród konkurencji adaptacje do nowej rzeczywistości, co zaczęliśmy mocniej stawiać na marketing, by pokazać na zewnątrz, że pomimo koronawirusa i związanych z nim restrykcji, dalej prężnie działamy i jesteśmy tym samym, godnym zaufania partnerem.

W dużej mierze postawiliśmy na Real Time Marketing, by pokazać że wydarzenia z otoczającego nas świata wpływają na decyzje konsumenckie. Z początkiem roku wysłannik Fiori ruszył w podróż dookoła świata, podczas której testował gadżety podróżnicze z naszej oferty. Gdy wybuchła pandemia i nastał czas przymusowej kwarantanny oraz restrykcji, zmieniliśmy koncepcję i zaczęliśmy prezentować poprzez nasze kanały social media gadżety przydatne w domu. W tym okresie zanotowaliśmy wzrost sprzedaży hantli i sprzętu wykorzystywanego do ćwiczeń stancjonarnych. Zaczęliśmy dostawać zapytania na produkty, z których ludzie nie mogli skorzystać z powodu zamknięcia punktów usługowych. Lampa UV do manicure hybrydowego, pilniczki do paznokci, pędzle czy spinki do malowania włosów – wszystko to zaczęło cieszyć się zainteresowaniem u Klientów.

Kiedy zniesiono restrykcje, a ludzie zaczęli planować powrót do normalnego życia i wyjazdy wakacyjne, sprzedawaliśmy torby na zakupy oraz torby plażowe. Co raz większą popularnością cieszyły się pojemniki na żywność, lunchboxy, bidony, butelki z wkładem węglowym filtrującym wodę, plecaki, głośniki czy pokrowce chłodzące butelki. Wszystko to, co przyda się ludziom podczas wyjazdów nad morze albo w góry, czy w trakcie zwykłej eskapady na działkę.

Kluczowym zadaniem agencji nie jest mimo wszystko reakcja na to co się dzieje, ale przede wszystkim planowanie i antycypacja. Właśnie z tego powodu jeszcze w trakcie wakacji nasi Klienci otrzymają od nas pieczołowicie przygotowywaną ofertę świąteczną, dzięki której zdecydowanie łatwiej będzie im odmrozić budżety reklamowe. Sezon, który jest przed nami może być dla wielu firm zastrzykiem stawiającym na nogi, podczas gdy innym umożliwi powrót do pełnego biegu. O ile dotychczasowe zamówienia uchyliły zamknięte przez pandemię drzwi, to druga połowa roku powinna je wyważyć.

Piotr Ziemkiewicz, Fiori Agencja Reklamowa

KL