5 zasad, dzięki którym zmniejszymy marnotrawstwo jedzenia. Sposób organizowania zakupów spożywczych zmienił się odkąd nasi rodzice czy dziadkowie musieli robić żywnościowe zapasy. Obecnie kupować jedzenie możemy właściwie przez 24h/dobę, w dodatku mając do wyboru bardzo szeroką ofertę produktów. Wydawałoby się, że to idealne warunki do robienia przemyślanych zakupów, tak byśmy niczego nie musieli wyrzucać. Tymczasem ok. 30% wyprodukowanej na świecie żywności marnuje się[1]. W przypadku statystycznego Polaka jest to ponad 200 kg rocznie[2].
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że wyrzucanie żywności oznacza nie tylko wyrzucone do kosza pieniądze. To także większa produkcja śmieci i zanieczyszczenie środowiska oraz zmarnowane zasoby naturalne, jakie wykorzystano do produkcji niepotrzebnych artykułów spożywczych. Dlatego warto wdrożyć w życie kilka prostych zasad i zacząć racjonalnie gospodarować żywnością, by ograniczyć globalne marnotrawstwo.
Róbmy przemyślane zakupy
Najczęściej, bo aż w 34% przypadków, marnujemy produkty spożywcze ponieważ minęła ich data przydatności do spożycia.[3] Oznacza to, że w naszych lodówkach znajduje się zbyt dużo jedzenia. Dlatego podstawową zasadą jest niekupowanie na zapas. Idąc do sklepu przygotujmy listę lub skorzystajmy z aplikacji, która podaje liczbę składników niezbędnych do przygotowania planowanego dania. Nie wchodźmy też do sklepu głodni, bo wtedy jest większa szansa, że kierowani impulsem kupimy za dużo. Pamiętajmy – sklepów wokół jest dużo, a wybór dostępnych produktów szeroki, zatem nawet jeśli czegoś zapomnimy, to na pewno zdążymy dany artykuł dokupić.
Wdrażajmy zasady FIFO i FEFO
Robiąc zakupy sprawdzajmy świeżość produktów i daty ich przydatności do spożycia. Z kolei już w domu zastosujmy 2 proste zasady: FIFO (ang. first in first out), czyli co pierwsze kupione, to pierwsze zjedzone) oraz FEFO (and. first expired first out), co oznacza, że najpierw zjadamy produkty, których data przydatności do spożycia mija najwcześniej. Dzięki temu nie będziemy musieli pozbywać się przeterminowanych lub nieświeżych artykułów.
Przechowujmy odpowiednio
Jeśli nie chcemy wyrzucać jedzenia przechowujmy je w prawidłowy sposób, najlepiej stosując zalecenia zawarte na opakowaniu. Wybierajmy takie, które mają specjalne zamknięcia i można je np. ponownie zakleić. Ważne też, jak ustawiamy produkty w lodówce: na dole powinno być mięso i ryby, na górze np. dżem, jogurt czy kefir, a w środkowej części to, co psuje się szybko, np. sery i wędliny. Owoce i warzywa wkładajmy do szuflad, a na drzwiach lodówki postawmy produkty w butelkach czy kartonach np. mleko, soki, ketchup. Starajmy się też – zgodnie z zasadą FEFO, artykuły z najkrótszym terminem przydatności ustawić z przodu, by zjeść je jako pierwsze. Z kolei nadmiar pożywienia najlepiej zamrozić. W zamrażalniku można przechować niemal wszystko – nawet zupę, sosy czy pieczywo, którego wyrzucamy nawet połowę[4]!
Włączmy kreatywność
Skończmy z nudą w kuchni! Przed wyjściem do sklepu rozejrzyjmy się dokładnie – sprawdźmy co mamy w szafkach i w lodówce. Zapewne jest tam kilka produktów, o których zapomnieliśmy albo resztki pyszności, których przygotowaliśmy za dużo. Wykorzystajmy je – połączmy zaskakujące składniki w sałatce, stosujmy zamienniki, np. makaron zamiast ryżu. Angażujmy we wspólne gotowanie całą rodzinę – także dzieci, których pomysłowość jest nieograniczona. W ten sposób lista zakupów się skróci, a my stworzymy nowe, pyszne potrawy, które mogą stać się nowym przysmakiem całej rodziny lub zaskakującym daniem podczas imprezy.
Edukujmy dzieci i młodzież
Warto także na temat marnowania żywności uwrażliwiać dzieci i młodzież w szkole. To bowiem problem społeczny, który dotyczy nie tylko pojedynczych gospodarstw domowych. Pomocne będą w tym zakresie materiały programu edukacyjnego Akademia Uwielbiam. Akcja skierowana jest do uczniów klas VI-VIII szkoły podstawowej i III klasy gimnazjum w całej Polsce. Materiały edukacyjne pozwalają na przeprowadzenie ciekawych zajęć m.in. uświadamiających młodym, jak w prosty sposób zapobiegać marnowaniu żywności. Wystarczy wejść na stronę programu TUTAJ i zgłosić swoją placówkę do udziału w akcji. Dodatkowo po realizacji programu Uczniowie mogą wziąć udział w konkursach, w których można wygrać atrakcyjne nagrody.
[1]Raport Organizacji Żywnościowej i Rolniczej Narodów Zjednoczonych na temat marnowania żywnościhttp://www.fao.org/save-food/resources/keyfindings/en/
[2] Raport Europejskiego Obserwatorium Finansowego na temat marnowania żywności- https://financialobserver.eu/poland/poland-wastes-food-worth-eur14bn/?fbclid=IwAR02lVFMHGbOw5UoSDW78Pk06LY-3MEeJFaY0OHCBP09Xpwru32W4X8qNuw
[3] Banki Żywności – Raport Nie marnuj jedzenia 2017, październik 2017, TUTAJ.
[4] Banki Żywności – Raport Nie marnuj jedzenia 2017, październik 2017, TUTAJ.
PRZEPISY
Pieczone warzywa w miodowej glazurze, 2-3 porcje:
makaron Lubella Pełne Ziarno Świdry z orkiszem do podania
3 duże ziemniaki
2 duże buraki
około 150 g mini marchewek
2 mniejsze cebule
2 ząbki czosnku
6 łyżek oleju rzepakowego
2 łyżki miodu
po 1 łyżeczce soli, suszonego oregano, tymianku
szczypta pieprzu
sok z cytryny
Warzywa obrać i pokroić w ćwiartki. Czosnek przecisnąć przez praskę i dodać do warzyw. Olej wymieszać z miodem oraz solą, pieprzem i przyprawami, polać warzywa i dokładnie wymieszać. Warzywa przełożyć do naczynia żaroodpornego, zakryć folią i wstawić do piekarnika nagrzanego na 190 stopni. Piec 30 minut, następnie odkryć i piec około 20 minut. Skropić sokiem z cytryny i podawać z ugotowanym makaronem.
Kopytka w sosie pomidorowym z cheddarem, 2-3 porcje:
kopytka:
1/2 kg ugotowanych ziemniaków
około 1 szklanki mąki pszennej Lubella
1 jajko
szczypta soli
sos pomidorowy:
400 g passaty pomidorowej Łowicz
1 mniejsza cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki suszonej włoszczyzny
1/2 szklanki wrzącej wody
szczypta soli, pieprzu oraz cukru do smaku
około 80 g startego sera cheddar + do dekoracji
2 łyżki masła klarowanego
Do wrzącej wody dodać suszoną włoszczyznę. Na rozgrzanym maśle zeszklić drobno pokrojoną cebulę, po chwili dodać sprasowany czosnek, przelać wodę z suszoną włoszczyzną i zagotować. Dodać passatę pomidorową i gotować 4-5 minut, aż całość lekko zgęstnieje. Dodać 80 g startego sera, doprawić solą, pieprzem oraz cukrem i wymieszać.
Ziemniaki przecisnąć przez praskę, połączyć z mąką, jajkiem oraz szczyptą soli i wyrobić. W miarę potrzeby dosypać mąki. Stolnicę oprószyć mąką. Ciasto podzielić na 2 części i z każdej z nich zrobić wałek, lekko spłaszczyć i pokroić. Gotować partiami, w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy. Kopytka gotowe tuż po wypłynięciu na wierzch. Podawać z sosem pomidorowym i startym cheddarem.